Centrum Katowic kształtowało się w drugiej połowie XIX wieku, ale architektura modernistyczna zawładnęła miastem w dwudziestoleciu międzywojennym. Kiedy miasto stało się stolicą nowego województwa śląskiego, brakowało gmachów administracyjnych i mieszkań dla urzędników oraz pozostałych mieszkańców, których zaczęło przybywać. Wtedy modernistyczna architektura zaczęła przeżywać swój największy rozkwit.
Powstawały wówczas modernistyczne wille. luksusowe kamienice z charakterystycznymi 'ogrodami zimowymi' przy ul. PCK czy Skłodowskiej, a nawet Drapacz Chmur o stalowej konstrukcji, który do teraz można podziwiać przy ul. Żwirki i Wigury. Miasto szczególnie rozwijało się po południowej stronie torów kolejowych. To tam właśnie powstały monumentalne gmachy administracyjne jak budynek Sejmu Śląskiego.
Niektórzy twierdzą, że najpiękniejszy zakątek miasta to okolice ulicy Zajączka: w rejonie ulic Zajączka i Kilińskiego, wśród zieleni, stoją niewielkie budynki mieszkalne. Ulice lekko się wiją i opadają w kierunku północnym, a budynki tworzą spójny zabytkowy kompleks. Jedne z najstarszych zdjęć ukazujących panoramę miasta zostały zrobione w dwudziestoleciu międzywojennym i widać na nich m.in. tę część śródmieścia.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Katowice południowe mają też swoje okolice kamienic pourzędniczych z początku XX wieku (poniemieckie). Duże, ciekawe klatki schodowe, przestrzenne mieszkania, olbrzymie strychy. W takich warunkach żyje się przyjemniej. (jak na mój gust)