O ulicy Mickiewicza w okresie międzywojennym pisał Władysław Nałęcz-Gostomski tak: Zabudowana jest okazałymi budynkami, otoczonymi pięknymi ogrodami, posiada dobre bruki, piękne wystawy, rzęsiste oświetlenie elektryczne. Jeden z najpiękniejszych budynków można podziwiać do dziś.
Do 1922 roku ulica Mickiewicza nosiła nazwę August Schneiderstrasse, dla uczczenia jednego z burmistrzów katowickich. Pierwszą większą budowlą przy obecnej ul. Mickiewicza była łaźnia miejska wybudowana w 1895 roku. Najbardziej interesującym budynkiem spośród powstałych w latach 30. była jednak siedziba Banku Gospodarstwa Krajowego.
Jego projektantem był Stanisław Tabeński, twórca wielu katowickich budynków, m.in. Biblioteki Śląskiej. O jego ciekawej, nieregularnej formie architektonicznej zadecydował niewielki teren, na jakim powstał.
Budynek ma sześć kondygnacji i powstał na działce o kształcie trapezu. Wyróżnia się on skokowo rozczłonkowaną bryłą, ponieważ projekt musiano dostosować do przebiegającej obok ulicy. Budynek zdobią m.in. pilastry zwieńczone kapitelami z geometryczną dekoracją. Bank budowano dwa lata. W 1927 gotowy był już projekt gmachu, ale zatwierdzono go dopiero rok później. Prawdopodobnie wówczas rozpoczęły się prace budowlane. Obiekt oddano do użytku w 1930 roku i w tym samym roku bank rozpoczął działalność.
Jeszcze w latach 90. wyremontowano wnętrza obiektu. Wówczas zrekonstruowano również oryginalny wygląd sali konferencyjnej znajdującej się na pierwszym piętrze. Do tej pory jego właścicielem gmachu była gliwicka firma M.Y. Investments. Przez wiele lat pomieszczenia wynajmował tu ING Bank Śląski, ale niedawno zamknął oddział i przeniósł go na ul. Chorzowską. Od 2017 roku nowym właścicielem jest firma Śląskie Kamienice. Zapowiada, że powstaną tu apartamenty.
Wszystkie komentarze