Tysiące ludzi świętuje na Stadionie Śląskim setną rocznicę odzyskania niepodległości. Są wystawy sprzętu wojskowego, koncerty, atrakcje dla dzieci. Wszyscy z dumą noszą narodowe flagi.
Bramy Stadionu Śląskiego otwarto w niedzielę w południe. Każdy wchodzący dostaje małą biało-czerwoną flagę lub wiatraczek w brawach narodowych. Imprezę rozpoczęły wystawy sprzęty wojskowego oraz pokazy grup rekonstrukcyjnych. Goście mogą zobaczyć czołg T-34, transportery opancerzone, wyrzutnie rakiet, samochody terenowe, amfibie, wojskowe ciężarówki, czy wozy dowodzenia. Na zwiedzających czekają też wystawy mundurów wojskowych z czasów I wojny światowej, czy zabytkowych rowerów. Otwarto też laserową strzelnicę.
Na stojącej w pobliżu bramy numer 4 scenie odbywają się występy artystyczne i koncerty orkiestr górniczych. O 17.30 pojawi się tam Miuosh, który na zakończenie imprezy da godzinny koncert. Przez cały czas można wejść na trybuny Stadionu Śląskiego i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z biało-czerwoną flagą. Najmłodsi uczestnicy obchodów stulecia odzyskania niepodległości mogą się bawić na dmuchańcach, skakać na trampolinach, walczyć w zapasach sumo, czy też zagrać w piłkarzyki i hokej stołowy.
Wcześniej w katedrze pod wezwaniem Chrystusa Króla w Katowicach arcybiskup Wiktor Skworc, metropolita górnośląski, odprawił uroczystą mszę święta w intencji Ojczyzny. Potem jej uczestnicy w asyście kompanii honorowych wojska i śląskiej policji przemaszerowali pod pomnik Józefa Piłsudskiego.
Wszystkie komentarze
;)
Jo chca!