fot. Koziarski Pracownia Projektowa/ Park Przy Stawach
Jeszcze niedawno Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa planowała w tym miejscu postawić cztery wysokie budynki. Zamiast nich powstanie osiedle w niskiej zabudowie.
Chodzi o działkę przy ul. Pułaskiego. Jeszcze jakiś czas temu działał tu parking. Katowicka Spółdzielnia Mieszkaniowa planowała zbudować tu osiedle Duży Staw. Miały tu stanąć wysokie na siedem kondygnacji bloki. Ostatecznie jednak KSM sprzedał teren spółce Fargo Systembau z Tychów.
- Plan pozwala postawić tu nawet wysokie na dziewięć kondygnacji budynki - mówi Wojciech Koziarski, architekt, który zaprojektował osiedle w tym miejscu. Podkreśla, że wychował się na osiedlu Paderewskiego i od jakiegoś czasu ze smutkiem obserwuje, że przy stawach powstają wysokie budynki oraz biurowce.
- Rozmawialiśmy o tym z inwestorem. Uznał, że warto zbudować kameralne osiedle. Może dla wielu firm, które chcą budować wysoko, żeby zarobić jak najwięcej nie jest to oczywiste, ale w tym przypadku zdecydowało to, że zależało nam na stworzeniu czegoś korzystnego dla mieszkańców. Czy osoby z bloków na osiedlach mają się przenosić do kolejnych bloków? A może lepiej postawić na dwu- trzykondygnacyjną zabudowę, by można było poczuć bliskość parku? To oferta mieszkań willowych dla ludzi, którzy chcą mieszkać blisko centrum, a nie na Podlesiu czy Zarzeczu - dodaje Wojciech Koziarski.
Osiedle Park Przy Stawach w sumie ma się składać z 62 mieszkań. Na razie do sprzedaży trafiło 14 z nich.
Wszystkie komentarze
Willa – wolno stojący większy budynek mieszkalny, jednorodzinny, powiązany zwykle z ogrodem.
A co tam można niby przebudować? Przecież ulice nie są z gumy. Zresztą poszerzanie ulic i ściąganie kolejnych samochodów do centrum to droga donikąd. Jest to rozwiązanie promowane przez młyńską od lat i widać wszędzie efekty w postaci korków i parkowania na dziko. Za to komunikacja publiczna w zaniku. No i za chwilę nabywcy tych "willi" będą jęczeć, że korki pod domem, a miało być tak pięknie jak na obrazkach LOL