Ponad 2 tys. czworonogów z całego świata można było podziwiać w sobotę i w niedzielę w Sosnowcu na XXII Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych Katowice 2018.
Katowicka wystawa psów rasowych to jedna z największych imprez kynologicznych w Polsce. W sobotę i w niedzielę odbywała się w Hali Expo Silesia w Sosnowcu. Można tam było zobaczyć prawie 2,3 tys. psów rasowych z 21 krajów z całego świata, które walczyły o miano najlepszych w różnych konkursach.
O względy jurorów zabiegały m.in. pinczery i sznaucery, molosy i teriery, chow chow i samojedy, buldogi angielskie i francuskie, charty, jamniki i szpice czy płochacze i wyżły. Nie zabrakło też reprezentantów rodzimych ras: charta polskiego, gończego polskiego, ogara polskiego, polskiego owczarka nizinnego, polskiego owczarka podhalańskiego, a także polskiego spaniela myśliwskiego, który nie został jeszcze uznany przez Międzynarodową Federację Kynologiczną (FCI).
- Na wystawie oceniania jest tzw. zgodność ze wzorcem. Wyznaczone są pewne kryteria, które powinny charakteryzować psa idealnego w danej rasie. Zwracamy uwagę na wygląd zewnętrzny, ale także cechy psychiczne i umiejętności. Tegoroczna Wystawa Psów Rasowych Katowice jest szczególna, ponieważ zwycięskie psy otrzymują nominację do udziału w słynnej brytyjskiej wystawie Crufts Dog Show - wyjaśnia Gabriela Łakomik-Kaszuba, międzynarodowy sędzia kynologiczny.
W programie wystawy znalazły się takie konkurencje, jak m.in: wybór najpiękniejszego weterana (adresowana do psów powyżej 8. roku życia), najlepszego psa użytkowego, najpiękniejszych szczeniąt, a także wybór najpiękniejszego psa wystawy, czyli 'Best in Show'.
W Hali Expo Silesia nie zabrakło również stoisk handlowych z ofertą producentów karm oraz innych akcesoriów dla psów. Wystawę zorganizował Związek Kynologiczny w Polsce.
Wszystkie komentarze