W sobotę w Strefie Kultury w Katowicach, pomiędzy budynkiem NOSPR i Muzeum Śląskiego uruchomiono Katoślizg czyli 100- metrową, wodną ślizgawkę.
'Katoślizg - karnij się w Strefie' to pomysł wydziału promocji Urzędu Miasta Katowice. Zabawa na wodnej ślizgawce w sobotę była zupełnie bezpłatna. Uczestnicy mieli do dyspozycji dwa tory. Każdy z nich miał dwa metry szerokości, a do wody dodawany był specjalny płyn, aby łatwiej się ślizgało.
Ślizgawka liczyła 100 metrów, z czego ostatnie dziesięć stanowił basen służący wyhamowaniu. I chociaż w południe raczej były pustki, to około godz. 15, kiedy rozpogodziło się na dobre, do ślizgawki ustawiła się prawdziwa kolejka. Ślizgały się zarówno dzieci jak i dorośli. Nie było ograniczeń wiekowych. Można także było zjeżdżać na dmuchanych zabawkach. - Było super, chce jeszcze - powiedziała nam mała Ania, która po zjeździe od razu pobiegła ustawić się w kolejce.
Dziewczyna przyszła z mamą. Jej też się podobało. - Sama zdecydowałam się przejechać. Bardzo fajna zabawa, ale jest jeden mankament. Ślizgawka jest chyba nieco zbyt płasko ułożona, hamuje się po prostu bardzo szybko. Mimo to powinna zostać chociaż do końca wakacji. Wszyscy mają ogromną frajdę - mówi Martyna Kryszak.
Wszystkie komentarze