fot. ProfiAuto Show
Prawdziwy tor off-roadowy na placu przed Spodkiem, pokazy motocyklowe, ekstremalne testy samochodów, aż 40 niezwykłych aut wprost z odcinków specjalnych i tras wyścigów górskich, kilkadziesiąt tysięcy fanów motoryzacji z całego kraju - 3 i 4 czerwca w Katowicach odbędzie się kolejna edycja ProfiAuto Show.
ProfiAuto Show to jedna z największych, po Poznań Motor Show, imprez motoryzacyjnych w naszym kraju. Z jej powodu od wielu lat katowicki 'Spodek', a od niedawna także obiekty Międzynarodowego Centrum Kongresowego, regularnie odwiedzają dziesiątki tysięcy fanów czterech kółek. W ubiegłym roku było ich ponad 35 tys.
- Staramy się uciekać od standardowej formuły imprez motoryzacyjnych z wypolerowanymi i błyszczącymi autami na odgrodzonych podestach. U nas nie tylko można zobaczyć efektowne samochody, ale także zajrzeć głęboko pod ich maskę, poczuć zapach benzyny, a czasami nawet pobrudzić się smarem. Dodatkowego kolorytu nadaje także 'Spodek', w którym tego typu wydarzenia wyglądają wyjątkowo spektakularnie - mówi Michał Tochowicz, dyrektor ds. rozwoju i strategii ProfiAuto.
Organizatorzy co roku starają się zapewnić odwiedzającym nowe atrakcje. Dwa lata temu absolutnym hitem były pokazy kaskaderów na motocyklach, w ubiegłym roku przejazdy monster trucków i palącego się samochodu. Tym razem będzie można osobiście poprowadzić samochód terenowy na specjalnie zbudowanym do tego celu na Placu Honorowym torze off-roadowym.
- Nie zabraknie popularnych wśród uczestników pokazów motocyklowych, ekstremalnych testów aut, wystawy ekskluzywnych i nowoczesnych samochodów, ale także atrakcji wykorzystujących nowoczesne technologie, a w tym symulatorów wirtualnej rzeczywistości. W sumie naliczyliśmy ponad 60 różnego rodzaju aktywności - mówi Michał Tochowicz.
Zaplanowano również takie atrakcje jak odczucie stanu nieważkości w specjalistycznym tunelu oraz wybory Miss targów. Będzie można także podziwiać rzadko spotykane i nietuzinkowe samochody jak Ford GT40 czy Alpina E34. Za sprawą miasteczka rajdowego będzie można zobaczyć wiele wyjątkowych aut wprost z odcinków specjalnych i tras wyścigów górskich. Nie zabraknie też klasyków rodem z PRL, jak Skoda 130 RS, czy też repliki rajdowego auta Mariana Bublewicza - Forda Sierra RS Cosworth.
Wizytę na tegorocznej imprezie ProfiAuto Show potwierdzili już miłośnicy motoryzacji z całego kraju, ale także Słowacji, Czech, a nawet Włoch.
W sobotę impreza potrwa od godz. 10 do 18, a w niedzielę od 10 do 16.
Wszystkie komentarze