Od kilku lat w Katowicach realizowany jest projekt Plac na Glanc. Dzięki niemu mieszkańcy mogą odmienić swoje podwórka. Tak powstają małe architektoniczne perełki
Plac na Glanc to projekt Instytucji Kultury Katowice-Miasto Ogrodów. Chodzi o udowodnienie, że że wspólnymi siłami można odmienić kawałek miasta. Projektanci wraz z mieszkańcami wybranego do przemiany podwórka stworzą przestrzeń służącą relaksowi, ale i celom praktycznym. Wszystko zależy od potrzeb mieszkańców, którzy biorą udział w konsultacjach i warsztatach.
- W tym roku swoje podwórka mieszkańcy Katowic mogą zgłaszać do 17 marca, czyli do piątku. Trzeba tylko wypełnić formularz dostępny na naszej stronie internetowej - mówi Łukasz Kałębasiak, rzecznik Miasta Ogrodów.
Dodaje, że później komisja złożona z projektantów i koordynatora projektu spotka się z przedstawicielami mieszkańców i obejrzy zgłaszane place i podwórka, żeby wybrać podwórko najbardziej kwalifikujące się do rewitalizacji, ale również najbardziej zaangażowaną grupę mieszkańców.
- Wiosną rozpoczną się warsztaty projektowe, podczas których projektanci wraz z mieszkańcami stworzą projekt wymarzonego placu. Potem na miejscu pojawią się ekipy remontowe, żeby w wakacje lub pod ich koniec nowy plac na glanc mógł zostać otwarty - dodaje Łukasz Kałębasiak. Budżet projektu to 45 tys. zł. Często Plac na Glanc wspierają też prywatne firmy. Do tej pory odmieniono sześć podwórek.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze