fot. Maciej Jarzębiński/Agencja Wyborcza.pl
Na katowickim rondzie powstała olbrzymia szklana kopuła. Jeszcze w 2003 roku temu urzędnicy twierdzili, że jej budowa nie jest pewna.
Dziś trudno sobie bez niej wyobrazić Katowice.
Gdy w kwietniu 2002 roku kierownictwo budowy Drogowej Trasy Średnicowej pokazało imponujący projekt przebudowy ronda, wszyscy byli zachwyceni.
Połowę jego powierzchni przykrywała szklana kopuła przypominająca muszlę. Pod nią miało działać niewielkie centrum handlowe.
Potem na internetowych stronach spółki DTŚ SA pojawiła się wizualizacja ronda, na której muszli już nie było. Zastąpił ją skwerek z drzewkami.
Długo nie było jasne, czy kopuła (zwana też półdeklem) powstanie. W końcu Stanisław Marczyk, pełnomocnik prezydenta Katowic ds. budowy DTŚ ogłosił, że miasto zdecydowało się na jej budowę.
Od dziesięciu lat w kopule działa Galeria ASP w Katowicach Rondo Sztuki. Od 2008 roku kieruje nią Adrian Chorębała.
- Przez 10 lat swojej działalności Rondo Sztuki zorganizowało 200 różnorodnych wystaw z zakresu grafiki, fotografii, malarstwa, plakatu, dizajnu i ilustracji książkowej, prezentując twórczość tak znakomitych artystów jak Dušan Kallay, Maciej Bieniasz, Lex Drewiński, Waldemar Świerzy czy Erwin Sówka - mówi.
Udało się też zorganizować 71 koncertów w ramach cyklu Rondo Muzyki prezentujących najciekawsze zjawiska współczesnej muzyki rozrywkowej (m.in. Baaba, Paris Tetris, Kamp!, Dick4Dick, Muchy, Jacaszek, Soniamiki) oraz 64 autorskich spotkań ze współczesnymi pisarzami w ramach cyklu Poczytalność ( m.in. Sylwia Chutnik, Agnieszka Drotkiewicz, Jacek Hugo Bader, Marcin Świetlicki, Szczepan Twardoch).
Wszystkie komentarze