Gdzie tam jest kuźwa coś ładnego. Na zdjęciu nr 2 i 17, dwie ładne kamienice sprzed ponad stu lat, a za nimi sterczy szpetny kloc Altusa. Cała reszta to żałosne i tandetne wsiorstwo wymyślone na Kostuchnie za ciężkie miliony.
@tomek_pb2
tak to już jest. Współczesna architektura ni jak nie gra ze starym budownictwem którego w Polsce już się niestety nie praktykuje, niemniej jednak troszkę sie Pan zagalopował z tym 'żałosnym i tandetnym wsiorstwem'.. choć może Katowice nieco przesadziły z dekoracjami, a tak naprawdę na tle jarmarku wystarczyłaby duża prawdziwa choinka - to przynajmniej widać że chcą 'ubogacić' miasto świątecznie, cokolwiek ma to oznaczać.
@carmelova
Praktykuje się wszystko co jest potrzebne, stosowne i stylowo dopasowane. Tylko niczego takiego nie praktykuje się w Katowicach. W końcu nie tak dawno odbudowano nawet zamek królewski. Co prawda za duże pieniądze. Ale np w Siemianowicach odbudowują z ruin piękny, urzekający umiarkowaniem, klasycystyczny pałac Donnesmarków i kosztuje to pewnie mniej niż na rynku w Katowicach, ten mały żałosny szklany sracz za 5.5 mln. Koszmar który do niczego nie pasuje, a co najwyżej podkreśla i pomnaża odbiciem lustrzanym, (ubogaca!!) te jakieś okropne przemysłowe instalacje na dachu Skarbka. Za te pieniądze można by odbudować całą pn-zach pierzeję rynku i to ze stylowych kamienic min 3-piętrowych. Przed takim "ubogacaniem" , poprzez dojenie ogromnych publicznych pieniędzy na żałosną tandetę, to inne miasta są bronione poprzez urzędowe działanie prokuratury.
LEDozy ciąg dalszy. Byle jak ubrane drzewka i tandetna chińszczyzna na tle transformatora, jakiegoś płotu budowlanego i wielkiej szmaty reklamowej to jest faktycznie przepiękny świąteczny obrazek. Logotyp miasta wykorzystany niezgodnie z księgą znaku (proporcje). Czy Katowice mają plastyka miejskiego?
I znowu BOJARUN odpłynął. Jak nie 1.000.000 zł na Serialis to 400.000 na napis Katowice w centrum miasta. Fajnie wydaje się nie swoje?
Zrozumiał bym jeśli inne potrzeby ludzi i miasta były zapewnione ale Katowice szastają pieniędzmi bez ładu i składu, a większość wydatków to osobiste ambicje Krupy (koncerty) i Bojaruna (idiotyczna reklama dla samej reklamy)
Wszystkie komentarze