W 2005 roku zorganizowano konkurs na nazwy dla kilku katowickich fontann. Mieszkańcy nadesłali kilkadziesiąt propozycji dla ośmiu wodotrysków. Mirosława Kuśniecka wymyśliła wówczas imiona dla dwóch wodotrysków.
- Fontannę w parku Kościuszki nazwałam Rodzinna, bo to wspaniałe miejsce na spacer z rodziną - wyjaśniała. Fontannie przy placu Grunwaldzkim nadała imię Olimpijska. Za to Karlika na placu Miarki wymyślił 12-letni wówczas Sebastiana Koenig.
Dziś niewielu katowiczan pamięta, że fontanny w Katowicach mają swoje unikatowe nazwy i imiona, dlatego je przypominamy. Wybraliśmy 10 najbardziej rozpoznawalnych wodotrysków. Jedne fontanny mają kilkadziesiąt lat, jak ta na placu przy ul. Piotrowickiej w Ligocie, inne istnieją od niedawna, jak ta przy nowej siedzibie NOSPR.
Na zdjęciu: na placu przed wejściem do siedziby NOSPR znajduje się 'tańcząca' fontanna. Duża i bardzo ruchliwa, bo co kilka minut zmienia sekwencje wyrzucania wody w powietrze. Została uruchomiona wraz z otwarciem nowej siedziby. Oprócz dużej fontanny z boku budynku działa także mniejsza z kilkoma dyszami wmontowanymi w nawierzchnię. Woda jest podświetlana różnokolorowymi lampkami z dołu i najwięcej frajdy sprawia dzieciom.
Wszystkie komentarze