Jego prace to głównie krajobrazy, ale dość nietypowe - to wizje wielkich miast, po przerażających katastrofach. Nie ma tam ludzi, większa część budynków jest rumowiskiem, z którego wyrastają fragmenty charakterystycznych budowli. Niektóre oplecione są bujną roślinnością, która nie niepokojona przez człowieka opanowuje świat po apokalipsie.
- Pasjonują mnie publikacje i filmy dokumentalne o historii naturalnej świata. Jestem wielkim fanem Davida Attenborough'a, brytyjskiego biologa i popularyzatora wiedzy przyrodniczej. Być może fascynacja przyrodą powoduje, że lubię zniszczyć sobie jakąś metropolię i potem wyobrażać sobie, jak działa na nią natura - żartuje Kuba.
Na zdjęciu widok na rosyjski Wołgograd.
Wszystkie komentarze