Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi Sprawdź ofertę
    Szukaj
    Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
    wyborcza.pl Katowice

    Katowicki gmach wzorem dla Sejmu RP w Warszawie [ZDJĘCIA Z DRONA]

    Wiadomości z Katowic
    bed
    Ogromny gmach Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach wraz z sąsiednimi placami Sejmu Śląskiego i Bolesława Chrobrego tworzą jedną z najbardziej reprezentacyjnych części miasta.
    Rok 1922 był czasem ''powrotu części Górnego Śląska do macierzy''. Wtedy ustanowiono także województwo śląskie z Sejmem Śląskim oraz z odrębnym Skarbem Śląskim. W maju 1923 roku rozpisano konkurs na projekt reprezentacyjnego gmachu, do którego przystąpiło 67 architektów z całej Polski. Pierwszą nagrodą zdobyli krakowscy architekci Kazimierz Wyczyński, Ludwik Wojtyczko, Stefan Żelenski i Piotr Jurkiewicz. Budowa gmachu trwała do 1929. Budynek natychmiast stał się symbolem nowej władzy.
    Alex Wisniewski/SKEYE
    1 z 9

    Rok 1922 był czasem ''powrotu części Górnego Śląska do macierzy''. Wtedy ustanowiono także województwo śląskie z Sejmem Śląskim oraz z odrębnym Skarbem Śląskim. W maju 1923 roku rozpisano konkurs na projekt reprezentacyjnego gmachu, do którego przystąpiło 67 architektów z całej Polski. Pierwszą nagrodą zdobyli krakowscy architekci Kazimierz Wyczyński, Ludwik Wojtyczko, Stefan Żelenski i Piotr Jurkiewicz. Budowa gmachu trwała do 1929. Budynek natychmiast stał się symbolem nowej władzy.
    Gmach przy ul. Jagiellońskiej składa się z czterech skrzydeł tworzących zamknięty czworobok. Na wewnętrznym dziedzińcu do jednego ze skrzydeł przylega osobny budynek sali sejmowej wzniesiony na planie okręgu. W podziemiach budynku znajduje się skarbiec, w którym w okresie międzywojennym przechowywano tzw. Skarb Śląski. Mury skarbca mają około 1,5 metra grubości. Ciekawostką jest mechanizm, który przy próbie włamania automatycznie miał zatapiać skarb w basenie znajdującym się poniżej podłogi.
    Alex Wisniewski/SKEYE
    2 z 9

    Gmach przy ul. Jagiellońskiej składa się z czterech skrzydeł tworzących zamknięty czworobok. Na wewnętrznym dziedzińcu do jednego ze skrzydeł przylega osobny budynek sali sejmowej wzniesiony na planie okręgu. W podziemiach budynku znajduje się skarbiec, w którym w okresie międzywojennym przechowywano tzw. Skarb Śląski. Mury skarbca mają około 1,5 metra grubości. Ciekawostką jest mechanizm, który przy próbie włamania automatycznie miał zatapiać skarb w basenie znajdującym się poniżej podłogi.
    Sejm na dziedzińcu to niemalże serce kompleksu, które tworzy półkolista sala obrad i westybul wraz z salami pomocniczymi. Co więcej, budynek sejmu nie dość, że nawiązywał do wzorców światowej architektury parlamentarnej, to był również pierwszą budowlą tego typu na ziemiach polskich i mógł wpłynąć nawet na kształt gmachu i sali obrad Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej w Warszawie
    Alex Wisniewski/SKEYE
    3 z 9

    Sejm na dziedzińcu to niemalże serce kompleksu, które tworzy półkolista sala obrad i westybul wraz z salami pomocniczymi. Co więcej, budynek sejmu nie dość, że nawiązywał do wzorców światowej architektury parlamentarnej, to był również pierwszą budowlą tego typu na ziemiach polskich i mógł wpłynąć nawet na kształt gmachu i sali obrad Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej w Warszawie
    Sala posiedzeń miała 80 miejsc dla posłów i prezydium, 30 dla przedstawicieli urzędu, 30 dla prasy oraz galerię dla publiczności obliczoną na 120 osób. Nad miejscami górowała trybuna marszałkowska z bogato zdobionymi fotelami marszałka i wicemarszałków. Projekt wyposażenia sali sejmowej należy przypisać Ludwikowi Wojtyczce. Wskutek działań hitlerowców znacznie ucierpiał jednak wystrój wnętrz, a także komplety mebli. Zniszczono również dekoracje rzeźbiarskie
    Alex Wisniewski/SKEYE
    4 z 9

    Sala posiedzeń miała 80 miejsc dla posłów i prezydium, 30 dla przedstawicieli urzędu, 30 dla prasy oraz galerię dla publiczności obliczoną na 120 osób. Nad miejscami górowała trybuna marszałkowska z bogato zdobionymi fotelami marszałka i wicemarszałków. Projekt wyposażenia sali sejmowej należy przypisać Ludwikowi Wojtyczce. Wskutek działań hitlerowców znacznie ucierpiał jednak wystrój wnętrz, a także komplety mebli. Zniszczono również dekoracje rzeźbiarskie
    Plac Bolesława Chrobrego to jeden z najbardziej reprezentacyjnych placów Katowic. Pośrodku wznosi się pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego, którego autorem jest chorwacki rzeźbiarz Antun Augustineić. W okresie międzywojennym w zachodniej części placu wzniesiono nowoczesny budynek Muzeum Śląskiego według projektu lwowskiego architekta Karola Schayera, ale nie przetrwał on wojny
    Alex Wisniewski/SKEYE
    5 z 9

    Plac Bolesława Chrobrego to jeden z najbardziej reprezentacyjnych placów Katowic. Pośrodku wznosi się pomnik marszałka Józefa Piłsudskiego, którego autorem jest chorwacki rzeźbiarz Antun Augustineić. W okresie międzywojennym w zachodniej części placu wzniesiono nowoczesny budynek Muzeum Śląskiego według projektu lwowskiego architekta Karola Schayera, ale nie przetrwał on wojny
    Parking na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach
    Fot. skeye.pl
    6 z 9

    Parking na placu Sejmu Śląskiego w Katowicach
    Widok z lotu ptaka na katowicką Archikatedrę Chrystusa Króla przy ul. Plebiscytowej
    Alex Wisniewski/SKEYE
    7 z 9

    Widok z lotu ptaka na katowicką Archikatedrę Chrystusa Króla przy ul. Plebiscytowej
    Widok na okolice ul. Jagiellońskiej w Katowicach
    Alex Wisniewski/SKEYE
    8 z 9

    Widok na okolice ul. Jagiellońskiej w Katowicach
    Na pierwszym planie budynek wydziału biologii i ochrony środowiska Uniwersytetu Śląskiego
    9 z 9

    Na pierwszym planie budynek wydziału biologii i ochrony środowiska Uniwersytetu Śląskiego
    Czytaj teraz
    Więcej

      Popularne

      Komentarze
      Zaloguj się
      Chcesz dołączyć do dyskusji? Kup prenumeratę, by czytać artykuły i je komentować

      Wszystkie komentarze

      sortuj:
      od najnowszego od najstarszego od najpopularniejszego od najmniej popularnego
      To ja może napiszę na temat, czyli o gmachu Sejmu Śląskiego :-) Jest niesamowity, zwiedziłem go sobie na tyle, na ile się dało. Powinny być organizowane wiosną, latem jakieś wycieczki dla turystów i dla mieszkańców GOP-u z przewodnikiem, podczas których można by wejść np. na salę plenarną i zobaczyć windę "pater noster" ;-) Szczególnie z zewnątrz spodobały mi się głowice pilastrów stylizowane na orły. Natomiast niezbyt widzę zbieżności, podobieństwa z gmachem Sejmu RP (BTW, drodzy "redachtórzy" - RzeczYpospolitej Polskiej). O ile katowicki budynek stoi w kwartale ścisłej zabudowy, to warszawski na skraju Śródmieścia i ogromnego parku rozłożonego malowniczo na Skarpie Wiślanej. Katowicki jest zwarty, "zamknięty", monumentalny i symetryczny, warszawski zaś asymetryczny, "otwarty", bryły przenikają się z zielenią. Katowicki był zbudowany naraz, a warszawski jest wynikiem licznych przebudów i uzupełnień. W katowickim sala plenarna jest w centrum założenia, jej sklepienie nie jest widoczne z ulicy, właściwie to jest schowana. W warszawskim kopuła jest zaś główną dominantą, najbardziej rozpoznawalnym elementem całego założenia, choć patrząc na rzut, jest nieco na uboczu. Właściwie, niemal jedyne podobieństwa, to fakt, że obie sale plenarne są półokrągłe, ale tak ma też wiele innych gmachów parlamentów ;-) No i jeszcze elementy art déco - w Katowicach m.in. wspomniane orły oraz herby miast w kopule i detale balustrady schodów w westybulu, a w Warszawie świetne płaskorzeźby Jana Szczepkowskiego i też balustrady schodów :-) Zapraszam wszystkich otwartych na świat Górnoślązaków do poznawania Warszawy :-) Pozdrawiam!
      już oceniałe(a)ś
      4
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Dla mnie też ta macierz jest jakaś nie bardzo kochająca. Nie odczuwam tu matczynej miłości ale słowa poprzednika (homo-homini-lupus) nie mieszczą się w moim słowniku i wychowaniu. Co to za matka, która nie pamięta o urodzinach (Powstania) dziecka ani nie pozwala mu na indywidualne wrażanie siebie (język śląski)?
      już oceniałe(a)ś
      4
      1
      Zgłoś
      Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi (1)
      @vyvyan_ok Ja chciałbym, abyś te proste trzy zdania, napisał po śląsku, może by to takie ciule jak jo, lepiej zrozumieli i nie popękali ze śmiechu.
      już oceniałe(a)ś
      1
      4
      Zgłoś
      Odpowiedz
      zdjęcie nr 6.przerażający widok samochodów.zrobić parking podziemny a nad parkingiem hmm park?cokolwiek aby było zielono.
      już oceniałe(a)ś
      1
      0
      Zgłoś
      Odpowiedz

      Tematy ważne dla Katowic

      Tematy
      Miejsca
      Ludzie

      Warto przeczytać

      Magazyn Kuchnia
      Magazyny
      Licytacje, przetargi
      wyborcza.pl
      Serwisy partnerskie

      Copyright © Wyborcza sp. z o.o.

      Właściciel niniejszego serwisu nie wyraża zgody na zwielokrotnianie ani inne korzystanie z utworów rozpowszechnionych w tym serwisie, w celu eksploracji tekstów i danych. Więcej informacji w zastrzeżeniu dot. eksploracji tekstów i danych.