fot. rpo-promocja.slaskie.pl
Zespół Szkół Municypalnych miał być jedną z największych inwestycji oświatowych w Polsce. Plany były naprawdę ambitne: kompleks edukacyjny z podstawówką, kilkoma szkołami średnimi, wyższą uczelnią, basenem i boiskami. Budowa za kilkadziesiąt mln zł rozpoczęła się w 1999 roku. I stanęła już rok później, bo zabrakło pieniędzy. Sprawą zajął się prokurator. Aleksander Gądek, były prezydent Tychów, i jego zastępcy zostali oskarżeni o niegospodarność (w 2012 roku ich uniewinniono). Od tego czasu gigantyczna budowla, na którą wyłożono 34 mln zł, stała w stanie surowym. Władze miasta latami próbowały zainteresować budynkiem potencjalnych inwestorów. Szukano ich m.in. na pokładach samolotów LOT-u. Koncepcji było wiele: biznespark, centrum kongresowe, biura, sklepy, mieszkania.
Wszystkie komentarze