Fot. Dawid Chalimoniuk / Agencja Wyborcza.pl
Pomoc dla pana Józefa
W listopadzie 2015 r. setki osób zaangażowały się w pomoc 83-letniemu panu Józefowi z Bytomia, którego historię nagłośniły osoby opiekujące się bezdomnymi zwierzętami. Pan Józef ma kilkanaście kotów, jednego psa i niecałe 900 zł emerytury. Na warunki, w jakich żył do tej pory starszy mężczyzna, nie zasługiwał żaden człowiek. Dość powiedzieć, że jeszcze do niedawna w większości okien nie było szyb, a maleńki piecyk nie nadawał się do użytku. Dwa lata temu energetyka odcięła prąd, gaz zniknął jeszcze wcześniej. Nasza redakcyjna koleżanka, Mira Karpińska, zajęła się sprawą starszego mężczyzny i opisała ją na łamach Gazety Wyborczej. Odkąd czytelnicy włączyli się do akcji pomocy, udało zrobić się bardzo dużo. Dzięki wpłatom na rzecz fundacji Chatul, zabezpieczono los jego kilkunastu zwierząt, a starszy pan ma teraz szczelny i ciepły dom. Dzięki państwa uprzejmości, węgla wystarczy aż na dwie zimy. Ze zrujnowanej wcześniej łazienki można już bez obaw korzystać, pan Józef ma też zapas jedzenia i ciepłych ubrań. Regularnie do drzwi pukają też dobrzy ludzie z okolicy, którzy pomagają mu w sprzątaniu. W mikołajkowy wieczór zespół Lennie Boycott zorganizował nawet charytatywny koncert. Tego dnia udało się uzbierać niemal 2 tys. zł. Cała kwota została przekazana na pomoc mężczyźnie.
Wszystkie komentarze