Oryks szablorogi to niezwykle ciekawe zwierzę, choć, niestety, występujące już tylko w ogrodach zoologicznych. Przyjmuje się bowiem, że w naturze wyginął zupełnie. Wcześniej zamieszkiwał całą Amerykę Północną. Obecnie oryksy są objęte europejskim programem hodowlanym. Do 1985 roku na wolności żyło jeszcze 500 tych pustynnych antylop, a trzy lata później już tylko kilkadziesiąt. Wszystko z powodu polowań. Nie tylko z uwagi na mięso, ale przede wszystkim skóry i imponujące rogi, czyli myśliwskie trofeum.
Śląski Ogród Zoologiczny przyczynił się do odbudowy gatunku. To właśnie tutaj w lutym przyszedł samiec oryksa - Teksas. A wszystko zaczęło się od Memok, kilkunastoletniej samicy. W 2013 roku dołączyły do niej samiec i samica. A 16 lutego, dwa lata po przyjeździe na Śląsk, para doczekała się właśnie narodzin małego Teksasa
Wszystkie komentarze