Leszek Naziemiec, 45-letni fizjoterapeuta i wykładowca katowickiej AWF z Siemianowic Śląskich, szykuje się do kolejnego wyzwania. Miłośnik pływania w ekstremalnych warunkach już w zeszłym roku udowodnił, że jest 'nadczłowiekiem': przepłynął wtedy kilometr w mroźnych wodach Antarktydy.
Teraz czas na kolejną próbę. Naziemiec chce przepłynąć leżące w Andach jezioro Titicaca. Wyprawa startuje pod koniec grudnia. W Boliwii i Peru pływak będzie musiał pokonać 17 km w wodzie o temperaturze 11-14 stopni Celsjusza, na wysokości 3812 m n.p.m. Największym problemem będzie więc deficyt tlenu w powietrzu.
W ramach przygotowań Naziemiec pływa także w śląskich zalewach i jeziorach. Ostatnio trenował w zbiorniku Dziećkowice. - Chciałem zrobić długi trening, więc zacząłem po ciemku. Zaprzyjaźniona firma przywiozła saunę, żebym się ogrzał, więc miałem superwarunki. Woda miała 12,8 stopnia Celsjusza, a powietrze 7 stopni - relacjonuje.
Wszystkie komentarze