Zagłębie Sosnowiec wróciło do ekstraligi z myślą, że będzie ucierać nosa nawet najlepszym. Faworyt z Katowic rzeczywiście musiał się mocno napracować, żeby wywieźć ze Stadionu Zimowego trzy punkty.
Trzeba traktować się poważnie. Akademia Handballu Ruch Chorzów czuje się wykorzystywana przez Klub Piłki Ręcznej Ruch Chorzów. Dla dobra dyscypliny powinno się tę sprawę szybko wyjaśnić!
Zagłębie Sosnowiec, pięciokrotny mistrz Polski, jest gotowe do ligowej rywalizacji. - Nie do końca wiemy, na co nas stać. Hokej to jednak taka dyscyplina sportu, gdzie wiele można zniwelować sercem. Rok po roku chcemy być silniejsi - mówi prezes...
W trzeciej kolejce grupowych zmagań w Lidzie Mistrzów GKS Tychy przegrał na wyjeździe ze szwedzką drużyną Skelleftea AIK.
Były piłkarz i trener Górnika Zabrze, mieszkający i pracujący w Szwajcarii, dostał ofertę z Czech.
Faworytem do mistrzostwa znowu będzie GKS Tychy, ale Tauron GKS Katowice też marzy o złocie. W drugim szeregu są JKH GKS Jastrzębie, Polonia Bytom i Zagłębie Sosnowiec, które chcą być groźne dla wszystkich.
Turniej im. Gerarda Cieślika zapowiada się jako największa impreza w Polsce dla trzynastoletnich piłkarzy
Drugi sezon w Energa Basket Lidze, a pierwszy w europejskich pucharach. GTK Gliwice rozwija się i rzuca sobie nowe wyzwania, a takim będzie na pewno udział w rozgrywkach Alpe Adria Cup.
Patrik Mraz to ósmy zawodnik zakontraktowany przez Zagłębie Sosnowiec po awansie do ekstraklasy. Plan, który zakładał, by grać przede wszystkim tymi, którzy wygrzebali klub z pierwszej ligi, odłożono na półkę.
Krzysztof Sitko na przełomie lat. 80. i 90. tych był ulubieńcem kibiców GKS-u Tychy. Przeżył 50 lat.
Zagłębie Sosnowiec ściągnęło Słowaka Patrika Mraza. To piłkarz z dużym doświadczeniem w polskiej ekstraklasie.
W 1973 r. butelka z mlekiem interesowała mnie bardziej niż piłka nożna. Zaległość nadrobiłem po latach. Obejrzałem jedyny zwycięski mecz na magnetowidzie i wdałem się w handel z kumplem z klasy. Ja mu dałem fotosy z Bruce'em Lee, a on mi oryginalny...
Hiszpan Omar Monterde podpisał kontrakt z GKS-em Tychy. 29-letni skrzydłowy do tyskiego zespołu trafia jako wolny zawodnik, a jego umowa z Trójkolorowymi będzie obowiązywać do 30 czerwca 2019 r.
Po meczu z Wartą Poznań Ryszard Tarasiewicz narzekał, że jego GKS Tychy przez fatalną murawę nie będzie mógł grać piłką. - Stan murawy z dnia na dzień ma być coraz lepszy - zapewniają w klubie.
27-letni napastnik został wypożyczony do klubu z Bukowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.