Trudno było uwierzyć, że ostatnia drużyna I ligi toczy tak zacięty mecz z wiceliderem ekstraklasy
Piast Gliwice przychylił się do prośby trenera Marka Wleciałowskiego i rozwiązał jego kontrakt za porozumieniem stron.
Gol Mateusza Września zapewnił Rozwojowi Katowice wygraną nad trzecioligową Wisłą Puławy i sprawił, że śląski klub po raz pierwszy w historii znalazł się wśród najlepszych szesnastu drużyn Pucharu Polski!
Podbeskidzie Bielsko-Biała było faworytem meczu z Wisłą Sandomierz. W 1/8 Pucharu Polski zagra jednak trzecioligowiec.
Mecz z Legionovią nie był jednak łatwy. Górnik Zabrze wiele zawdzięcza... bramkarzowi Tomaszowi Losce.
Gdyby nie wysokogatunkowa stal i potężne fundamenty, pewnie już dawno by się przewróciły. Mimo upływu lat nadal zachwycają nowoczesnym wyglądem. Tych, którzy czują się nieswojo, kiedy widzą, jak chyboczą się na wietrze, uspokajamy - tak zostały...
Kolejna zdumiewająca książka dotycząca polskiej piłki. Tym razem o tym, jak to było po stalinowskiej nocy
Piast Gliwice walczył dzielnie, ale po karnych w meczu z Legią Warszawa odpadł z Pucharu Polski. - Mimo niepowodzenia, mogę pogratulować mojej drużynie postawy - stwierdził po meczu trener Piasta Waldemar Fornalik.
Mecz 1/16 finału między czołowymi drużynami ekstraklasy był bardzo wyrównany. Bohaterem bramkarz gości Radosław Majecki.
Pracownik i studenci Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej projektują nowy Stadion Miejski w Katowicach.
Właśnie takie Zagłębie chcą oglądać kibice z Sosnowca. Zespół ze Stadionu Ludowego zawzięcie walczył o wygraną w Krakowie. Byłoby łatwiej, gdyby nie kontrowersyjna decyzja sędziego.
Stawiamy, że bez Zdzisława Bika nie byłoby dziś drugoligowego Ruchu Chorzów. Dlatego gdy niebiescy sportowo staczają się coraz niżej, to kibice zwracają się z pytaniami właśnie do śląskiego biznesmena.
Gliwiczanie pomimo odrobienia osiemnastopunktowej straty ostatecznie ulegli na własnym parkiecie Polpharmie Starogard Gdański 82:85. W lepszym nastroju kończyli swój mecz zawodnicy MKS-u Dąbrowa Górnicza.
Dawid Gojny, defensor GKS-u Jastrzębie, miał po meczu z GKS-em Tychy pretensje do sędziego, który uznał bramkę dla rywali w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Pierwsza połowa dla GKS-u Tychy, druga dla GKS-u Jastrzębie. Dwaj nasi pierwszoligowcy podzielili się punktami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.