Helmut Schön zdobył z reprezentacją Republiki Federalnej Niemiec mistrzostwo świata podczas pamiętnego turnieju w 1974 roku, gdzie podczas słynnego "meczu na wodzie" jego drużyna wygrała z Polską. Mało kto pamięta, że na Górnym Śląsku Schön bywał...
Jerzy Zarychta zmarł w czwartek w wieku 67 lat. W barwach Zagłębia Sosnowiec dwukrotnie zdobył Puchar Polski. Obrońca wystąpił w 162 oficjalnych meczach sosnowieckiego klubu.
Teraz wszystko zależy od wojewody śląskiego Jarosława Wieczorka.
Zbigniew Pietrzykowski był prawdziwym pięściarskim zjawiskiem. Jego karierę zajmująco opisuje Leszek Błażyński.
Rodzice dzieci ze szkółki piłkarskiej Stadionu Śląskiego Chorzów każdorazowo muszą płacić za wjazd na teren Parku Śląskiego. Przedstawicielka parku twierdzi, że to decyzja Stadionu Śląskiego. Rzecznik stadionu zaprzecza.
Kibice i piłkarze Zagłębia Sosnowiec rozegrali symboliczny mecz z COVID-19. Udało się zebrać ponad 6 tysięcy na cel charytatywny.
Piast Gliwice prowadzi rozmowy z klubem MIG Gliwice, w którym grają piłkarze niesłyszący.
Po meczu obaj trenerzy - Waldemar Fornalik z Piasta i Marcin Brosz z Górnika - przyznali, że szanują ten punkt.
W śląskich derbach bez rozstrzygnięcia. Ani Piast Gliwice, ani Górnik Zabrze nie zdołały strzelić gola. Trochę szkoda, że w końcówce żadna z drużyn nie ruszyła do ataku za wszelką cenę, bojąc się odsłonić, bo zwycięstwo urządzało obie znacznie...
Mohamed Al Hachdadi nowym atakującym Jastrzębskiego Węgla. 29-letni Marokańczyk zastąpi na tej pozycji podwójnego mistrza świata Dawida Konarskiego.
- Derby od dawna są wyjątkowym wydarzeniem i na pewno gra z kibicami sprawiłaby, że byłoby to zupełnie inne spotkanie - przyznaje Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice, przed meczem z Górnikiem Zabrze.
- Jeszcze nie wiem, czy drużyna w ogóle zostanie zgłoszona do rozgrywek. A jeśli nawet zostanie, to może być tak, że tylko na zasadach czysto amatorskich, czyli kto chce, ten gra - przyznaje Adam Wodarski, prezes Stowarzyszenia Piłki Ręcznej...
Krzysztof Dębek stara się poukładać Zagłębie Sosnowiec na nowo i trzeba przyznać, że początek ma obiecujący.
Ruch Chorzów nie awansuje do drugiej ligi przy "zielonym stoliku". Na Cichej myślą już o kolejnym sezonie, karnetach na mecze i ratach układu restrukturyzacyjnego.
- Przed finałem w Wiedniu tata wywiózł mamę do cioci w Katowicach i pojechał z Górnikiem na mecz. A ja się urodziłam - opowiada Karina Osoba-Latocha.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.