Kruche i piękne. Kunsztownie zdobione i najwyższej jakości. W Willi Caro, czyli oddziale Muzeum w Gliwicach, oglądać można unikatowe wyroby ceramiczne, których data produkcji sięga nawet siedemnastego wieku.
Leon Chwistek, Jan Cybis, Zofia Stryjeńska. To tylko niektórzy artyści, których prace od soboty zagoszczą w Muzeum w Gliwicach na wystawie "Kolor i forma", ukazującej to, co najlepsze w sztuce międzywojnia.
Pierścienie, bransolety, naszyjniki, a nawet insygnia władzy składają się na "srebrną" wystawę wyrobów legendarnej Spółdzielni ORNO. Biżuteryjne eksponaty oglądać można w Willi Caro.
W wakacje nie ma czasu na nudę. Na pogodę i niepogodę śląskie muzea przygotowały dla najmłodszych atrakcyjne zajęcia plastyczne.
Wszystkie przedsięwzięcia kulturalne organizowane przez gliwickie muzeum w ostatnich latach to nie tylko cenna i ważka treść, ale też znakomita oprawa plastyczna.
Znalezione w kościołach i klasztorach, odkryte na plebaniach i w muzealnych magazynach. Nieznane perły malarstwa barokowego na Śląsku od piątku oglądać można w gliwickim muzeum.
Muzeum w Gliwicach organizuje tego wieczoru ?Noc Muzeów, czyli ostatni zajazd na Willę Caro?. Zwiedzający siedzibę muzeum przekonają się, jak wyglądało obozowe życie na rubieżach dawnej Rzeczypospolitej, bo w ogrodzie obóz rozbije sarmacka zgraja. Atrakcji i niespodzianek nie zabraknie także w pozostałych oddziałach gliwickiego Muzeum.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)