"Last minute" to tytuł nowego spektaklu Teatru Naumionego z Ornontowic. Będzie na afiszu tamtejszej ARTerii w ten weekend - 8 i 9 stycznia. Warto się wybrać, bo w uroczy, mądry i zabawny sposób - dialogiem, formą i bezpretensjonalną grą aktorów - opowiada o tym, czym jest śląskość.
Amatorski Teatr Naumiony z Ornontowic pokusił się o trudne przedsięwzięcie. Postanowił pod wodzą Iwony Woźniak przygotować i śmieszny, i jednocześnie wzruszający spektakl o umieraniu oraz obrzędach związanych z... pochówkiem. Efekt? Wspaniałe przedstawienie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.