Jakub z Tychów chciał wejść do pociągu, który stał na peronie w Krakowie, ale kierownik pociągu uznał, że nie może tego zrobić. Kiedy mężczyzna chciał się dowiedzieć dlaczego, podeszli do niego funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.