Odkrywanie na nowo dzieł świadczy o wielkich ambicjach teatru. Po zapomniany tytuł Verdiego sięgnęły niedawno nowojorska Metropolitan Opera, Opera Teatro di Como czy Grand Opera w Awinion. Opera Śląska, jako pierwszy teatr w Polsce dołączyła do scen, które mają w swoim repertuarze to arcydzieło.
Niesłusznie zapomniana opera Verdiego ma w sobie coś z "Traviaty" i najsłynniejszego dramatu Szekspira - "Romea i Julii". "Luiza Miller. Intryga i miłość" zachwyciła już francuską publiczność, a czy zachwyci polską?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.