Katowicki oddział GDDKiA nie sfinansuje budowy tymczasowej sygnalizacji świetlnej na węźle przy ul. Lenartowicza w Sosnowcu, nie ma jednak nic przeciwko, by zrobiło to miasto. Tylko czy taka "inwestycja" do czasu budowy dwóch rond poprawi sytuację na zakorkowanym w godzinach szczytu węźle?
Prezydent Sosnowca podał w wątpliwość planowaną przez GDDKiA przebudowę trasy S1 w Sosnowcu. Zdaniem Arkadiusza Chęcińskiego miasto została samo z projektem węzła Klimontów, na który wydało ponad 1,3 mln zł. Przedstawiciele GDDKiA przekonują, że nie ma powodów do obaw. Faktem jednak jest, że dwa ostatnie lata zostały stracone.
Budowa węzła Klimontów na trasie S1 w Sosnowcu nie będzie wymagała wykupu terenu, na którym działa dziś stacja paliw BP. Wcześniej szacowano, że miasto musi wydać na ten cel 10 mln zł. To niejedyna rzecz, dzięki której budowa węzła ma być znacznie tańsza niż podawane wcześniej 100 mln zł.
Na zlecenie Panattoni Europe, jednej z największych firm zajmujących się budową centrów logistycznych i magazynowych, w rejonie ul. Wiejskiej w Sosnowcu rozpoczęła się budowa dwóch budynków biurowych i pięciu hal magazynowych. Do obsługi nowego centrum powstanie droga z wylotem na ul. Lenartowicza.
Od wielu miesięcy wyjazd z ul. Traugutta na ul. Wojska Polskiego w Sosnowcu bywa w niektórych godzinach nie lada wyzwaniem. Dlatego władze Sosnowca rozważają możliwość budowy ronda w tym miejscu. Jest jeszcze inne rozwiązanie, choć zapewne znacznie droższe.
Sosnowiecki magistrat ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej nowego węzła na drodze ekspresowej S1 wraz z 1,7 km drogi i łącznikiem z istniejącą drogą na terenach inwestycyjnych.
Dyrekcja katowickiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz władze Sosnowca podpiszą porozumienie w sprawie projektowania przebudowy drogi ekspresowej S1 i budowy nowego węzła Klimontów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.