Po co osobna pralnia, skoro pralkę z powodzeniem można ukryć w sprytnie zaprojektowanej niszy? Piotr Kuczia, architekt z Pszczyny nagradzany w prestiżowych konkursach na całym świecie, pomaga pozbyć się zbędnej przestrzeni. Z pożytkiem dla środowiska i portfela budujących.
- Pracując dla niemieckich biur architektonicznych nauczyłem się pragmatyzmu - mówi Piotr Kuczia, pochodzący z Pszczyny architekt, którego projekty i pomysły tylko w tym roku zostały nagrodzone kilkanaście razy w najważniejszych konkursach na świecie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.