Dwa tysiące i sto jedenaście dni. Tyle trzeba było czekać na dzień, w którym w siedzibie NOSPR zabrzmiały organy. Stało się w piątek 13 stycznia 2023 roku, czyli prawie dziewięć lat po otwarciu instytucji przy placu Kilara, która ma w sobie to "coś", co przyciąga jak magnes.
Las piszczałek wyrósł w sali koncertowej NOSPR. Jest ich ponad siedem tysięcy, są dobrze ukryte w szafie organowej wielkości jednorodzinnego domu, za lśniącym prospektem, który możemy podziwiać z perspektywy widowni. Razem z mnóstwem innych elementów - a jest ich jakiś milion - tworzą organy. W piątek 13 stycznia zabrzmią po raz pierwszy podczas koncertu inaugurującego ich oficjalną działalność.
W sali koncertowej NOSPR-u w Katowicach rozpoczęła się budowa organów piszczałkowych. Ich montaż zakończy się we wrześniu, ale na koncert inauguracyjny trzeba będzie zaczekać do stycznia 2023 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.