Nikt inny nie był w stanie zrobić tego co on, bo nikt oprócz niego nie miał takiej wiedzy z zakresu biochemii i farmakologii. Jego mózg działał jak skaner. Przeczytał coś raz i już pamiętał.
Prof. Franciszek Kokot, światowej sławy internista zmarł w niedzielę w wieku 91 lat. Na świecie był uważany za jednego z ojców współczesnej nefrologii. Do końca był aktywny w nauce.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.