Po fali krytyki NFZ wycofuje się z drastycznej obniżki stawek za leczenie COVID-19 w szpitalach. Zmienia też kryteria oceny stanu chorych.
Centrala Narodowego Funduszu Zdrowia odmówiła udostępnienia wyników kontroli przeprowadzonej w śląskim NFZ w związku z cesją kontraktu Śląskiego Instytutu Matki i Noworodka na rzecz spółki Urovita. Dyrekcja śląskiego NFZ zgodziła się na tę cesję, mimo że konta ŚIMiN w NFZ były zajęte przez komorników.
Mimo upływu prawie trzech miesięcy od ogłoszenia konkursu na dyrektora śląskiego NFZ nadal nie zapadło żadne rozstrzygnięcie. Oficjalny powód to wciąż niezakończona kontrola w śląskim oddziale Funduszu. NFZ nie odpowiada na pytanie, kiedy się skończy. Ustawowego terminu nie ma, a w konkursie nie obowiązuje żaden regulamin.
O tym, że Jerzy Szafranowicz odejdzie ze stanowiska dyrektora śląskiego NFZ minister zdrowia wiedział od dwóch miesięcy. Mimo to nie ogłosił konkursu na nowego dyrektora, a na pytania w tej sprawie rzeczniczka resortu albo nie odpowiada, albo odpowiada, że odpowiadać nie musi. Czyżby nie rozumiała pytań?
Śląski NFZ rozwiązał kontrakt ze spółką Centrum Dializa, która dzierżawiła szpital w Pszczynie. Powód: leczenie w warunkach zagrażających bezpieczeństwu i życiu chorych. Wskazywały na to wyniki kolejnych kontroli, ale mimo kar nakładanych na spółkę nic się nie zmieniało. Utrata kontraktu może się równać szybkiej likwidacji szpitala. - Zrobię wszystko, by temu zapobiec - mówi starosta pszczyński.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.