Ustalili specjalny sposób pukania do drzwi, bo obawiają się, że odwiedzi ich ktoś nieznajomy i zagrozi eksmisją. Lokatorzy dawnych zakładowych mieszkań Silmy w Sosnowcu znowu zostali sprzedani. Nowi właściciele pokazują umowy z Silmą i podkreślają, że te wygasły.
- Za mieszkanie płacę Katowicom nie tylko czynsz, ale też ponad 6 zł za każdy metr kwadratowy specjalnego dodatku - mówi pani Ewa. Miasto w dwa lata zarobiło w ten sposób ponad milion złotych. Lokatorzy idą do sądu.
Około trzystu rodzin nie może na razie wykupić mieszkań od spółki, która zarządza dawnymi mieszkaniami zakładowymi przy ul. Kijowskiej w Katowicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.