Tego w bytomskim klubie jeszcze nie było. Szansę na podpisanie kontraktu z klubem ma gracz, który zaliczył występ w Premier League.
CentroPromSport współpracuje z GKS-em Katowice. Spółka kierowana przez Jana Furtoka nie została jednak właścicielem pierwszoligowego klubu z Katowic, ale sponsorem turnieju dla dzieci organizowanego przez historyczne stowarzyszenie GKS-u.
- W klubie mówiło się po cichu nawet o 20-milionowym budżecie. Tak naprawdę czasem brakowało nam 500 zł na przeprowadzenie transferu - mówi Piotr Piekarczyk
Działacze GKS-u Katowice nie dostarczyli na czas do urzędu miasta rozliczenia z pomocy finansowej udzielonej klubowi przez magistrat. Władze Katowic rozważają więc zablokowanie dalszej pomocy. Tylko w tym roku klub może stracić prawie pół miliona złotych.
Restrykcyjny system przedłużania trenerskich licencji sprawia, że wystarczy kilka godzin spóźnienia i szkoleniowiec zamiast 150 złotych będzie musiał zapłacić za dokument aż 10 tysięcy!
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.