- Założenie firmy na własną rękę trudno porównać do bycia członkiem sieci franczyzowej. Sieć zawsze ma lepszą pozycję niż pojedynczy przedsiębiorca - mówi Joanna Procyszyn z firmy Mail Boxes Etc., jednej z największych światowej sieci franczyzowych oferujących kompleksowe usługi kurierskie i poligraficzne.
- Naszymi franczyzobiorcami bardzo często są studenci. Sprzedają lemoniady wieczorami, w weekendy albo nawet podczas "okienka" na uczelni. To zazwyczaj osoby bez doświadczenia biznesowego, ale wśród nich jest bardzo wielu dobrych sprzedawców - mówi Paweł Bonisławski z firmy FreshBike.
Franczyza to odpowiednie rozwiązanie dla osób, które nie chcą budować własnej firmy od zera albo nie czują się na siłach. Zamiast tego mogą wybrać działalność pod szyldem znanej i prężnie działającej firmy. Zyskują gotową formułę działania i bezpieczeństwo. W Polsce w tej formule działa ponad 70 tys. placówek.
- Nie mówimy klientom, że dzięki naszym sokom w ciągu tygodnia stracą na wadze i zyskają nadprzyrodzone moce. Możemy natomiast zagwarantować, że napoje będą zawsze świeże i zdrowe, a nasi goście za każdym razem zostaną przyjęci z uśmiechem - podkreśla Katarzyna Laursen, dyrektor ds. spraw operacyjnych sieci sokarni frankie's. I wyjaśnia, dlaczego warto zostać franczyzobiorcą frankie's
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
