Władze Będzina zapowiedziały rewitalizację Cementowni Grodziec. Do takiej inwestycji potrzebne są olbrzymie pieniądze i to, czy będzie ona realizowana, zależy od przyznanego miastu dofinansowania.
Cementownia Grodziec powinna być perłą na trasie postindustrialnych zabytków. Niestety, niszczeje od lat i zamiast być atrakcją dla zwiedzających, to doczekała się miana "polskiego Czarnobyla".
Stara cementownia w Grodźcu stała się miejscem dla miłośników ekstremalnych przygód. Jedna z nich skończyła się śmiercią 19-latka. Na niszczejący obiekt nie tyle nie ma pomysłu, ale brakuje koncepcji skąd wziąć na to pieniądze. Nikt nie pomyślał o tym, żeby obiekt po prostu "zahibernować" by doczekał lepszych czasów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.