Choć to ustawowo zakazane, działająca na Śląsku sieć aptek reklamowała się hasłami "Centrum Tanich Leków" albo "Zbieraj punkty - odbieraj nagrody". Śląska Izba Aptekarska doniosła o tym wojewódzkiemu inspektorowi farmaceutycznemu. Ten trzy lata badał sprawę. W końcu nałożył na sieć, która ma kilkadziesiąt aptek, zaledwie 400 zł kary. Główny Inspektor Farmaceutyczny właśnie stwierdził, że kara jest rażąco niska i nakazał wojewódzkiemu inspektorowi jeszcze raz zająć się sprawą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.