Zarząd główny Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami postanowił zlikwidować bytomski oddział. - Na pewno się nie poddamy - mówią nam inspektorzy z Bytomia.
Na posesję inspektorki Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Bytomiu ktoś wyrzucił cztery chore szczeniaki. Dwa husky, berneńskiego psa pasterskiego i chihuahua. Zwierzęta były wycieńczone, odwodnione i miały objawy neurologiczne.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami otrzymało informację, że na jednej z posesji w Zabrzu leży biały pies. Zwierzę miało rany, a w nich roje much. Inspektorzy orzekli, że być może został oblany kwasem.
Inspektorzy z TOZ w Zabrzu kilka dni temu znaleźli w lesie dwa psy przywiązane do drzewa. Jeden z nich miał nawet wciąż założony kaganiec. Dowiedzieli się, kim są właściciele, i na jaw wyszły nowe fakty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.