Sierżant sztabowy Marcin Dziadczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach jest dziś jednym z najlepszych kulturystów w Polsce. Pierwsze kroki w tej dyscyplinie stawiał jako nastolatek. Zaczął od treningów w siłowni położonej w... Lesie Łabędzkim.
- Na siłowni w Polsce ma się wrażenie, że jest się na konkursie piękności. Dziewczyna chcąca iść na siłownię musi najpierw kupić legginsy z najwyższej półki. A niech kosztują nawet 500 zł. Niestety, na założeniu tych legginsów i zrobieniu relacji na Instagrama często się kończy... - mówi Mikołaj Kowalik, mistrz świata z Tarnowskich Gór w kulturystyce klasycznej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.