Zdaniem naukowców z GUS, poziom życia w polskich miastach nie jest najwyższy w Warszawie. Stolicę wyprzedzają Kraków, Katowice oraz Rzeszów.
Ponad rok od zakończenia spisu powszechnego GUS wciąż nie podał danych dotyczących narodowości. Europoseł Łukasz Kohut podejrzewa, że komuś zależy na ukryciu, że milion, a może i więcej osób za Polaków się nie uważa.
W tegorocznej edycji Rankingu Zrównoważonego Rozwoju zwyciężyły: Kleszczów, Polkowice, Karpacz, Świnoujście. Jednostki samorządu terytorialnego zostały ocenione na podstawie 15 wskaźników GUS przez zespół pod kierownictwem prof. Eugeniusza Sobczaka.
Narodowy Spis Powszechny zakończył się w czwartek 30 września. Ci, którzy się nie spisali, obawiają się teraz, że przyjdzie im zapłacić karę.
Lockdown, zakaz podróży i inne obostrzenia nie sprawiły, że ludzie przestali uciekać z miast województwa śląskiego.
Z największych miast województwa śląskiego nadal wyprowadza się więcej osób, niż tu zamieszkuje. Wyjątkiem są tylko Mysłowice.
Całymi latami GUS, w ślad za informacjami z urzędu miasta, podawał, że Katowice mają ponad 663 hektary parków. Teraz jest ich mniej o 500 hektarów
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.