Premier Mateusz Morawiecki, wizytując zakład w Bumar Łabędy w Gliwicach, zapowiedział rozpoczęcie w nim prodkucji armatohaubicy krab. W zakładzie mają też być serwisowane czołgi leopard 2 dla walczącej Ukrainy.
Związkowcy z Bumaru-Łabędy w Gliwicach nie ukrywają rozgoryczenia zapowiedziami, że koreańskie czołgi K2PL mają być produkowane w Poznaniu. - Możemy rozpocząć produkcję nowych czołgów od razu, Poznań nigdy czołgów nie produkował - argumentują
Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Sebastian Chwałek przyznał, że w gliwickim Bumarze-Łabędach będą produkowane zakupione w tym roku w Korei Południowej armatohaubice K9. Wiele wskazuje na to, że zakład niebawem uruchomi też dodatkową linię produkcyjną polskich armatohaubic Krab.
W ostatnich dniach pojawiły się sugestie, że właśnie ta gliwicka spółka może być odpowiedzialna za zanieczyszczenie Kanału Gliwickiego i Odry.
- Jeśli produkcja koreańskich czołgów K2 nie zostanie ulokowana w Bumarze-Łabędach, będzie to najprawdopodobniej koniec naszego zakładu - alarmuje Zdzisław Goliszewski, szef zakładowej "Solidarności".
Zakłady Mechaniczne Bumar Łabędy w Gliwicach poinformowały o podpisaniu umowy na wyremontowanie "partii" czołgów PT-91. Szef "Solidarności" w zakładzie precyzuje, że chodzi o modernizację zaledwie ośmiu z 232 urządzeń, którymi dysponuje Wojsko Polskie.
Związkowcy z branży zbrojeniowej krytykują rządowe plany zakupu amerykańskich czołgów Abrams. - Ta decyzja zlikwiduje tysiące miejsc pracy na Śląsku - piszą w liście do prezydenta Andrzeja Dudy.
Jak informuje śląsko-dąbrowska "Solidarność", zakład zbrojeniowy Bumar Łabędy prowadzi rozmowy z Ministerstwem Obrony Narodowej na temat modernizacji 300 czołgów T-72. Dojście do skutku takiego przedsięwzięcia byłoby dużą szansą na rozwój podupadającej od kilku lat fabryki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.