W kadrze powołanej przez Czesława Michniewicza na turniej w Katarze próżno szukać zawodników reprezentujących aktualnie kluby z naszego regionu. Piłkarzy wychowanych na śląskiej ziemi jednak nie brakuje.
Rozwój, klub z katowickiej dzielnicy Brynów, który wychował Arkadiusza Milika, nie będzie grał w III lidze. Wiadomo też, że klub wycofuje się z rozgrywek Pucharu Polski. Ale na szczęście nie przestanie istnieć
Food & Ball, znajdująca się w Libero Katowice restauracja Arkadiusza Milika, piłkarza reprezentacji Polski i napastnika włoskiego klubu SSC Napoli, została we wtorek (27 listopada) oficjalnie otwarta. Na gości czeka wiele atrakcji.
Zapisy do XIX edycji turnieju "Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku" zostały przedłużone do 7 października
"Mając na uwadze dbałość o rozwój i promocję młodych zawodników z naszego regionu, stanowiące istotny element filozofii funkcjonowania i zarządzania zarówno Górnika Zabrze, jak i Rozwoju Katowice, zarządy obu klubów podjęły decyzję o powrocie do współpracy" - czytamy w oświadczeniu śląskich klubów.
W środę Sąd Okręgowy w Katowicach zdecydował, że Górnik Zabrze nie musi zapłacić Rozwojowi Katowice około 400 tysięcy złotych odsetek z tytułu transferu Arkadiusza Milika.
- Piast Gliwice budował swoją pozycję z meczu na meczu. Kluczowe dla losów tej drużyny było zwycięstwo z Legią. Ten mecz był jak znak jakości. Pozwolił piłkarzom z Gliwic uwierzyć, że stać ich na wiele. Niezależnie od finiszu rozgrywek, moim zdaniem Piast i tak wyciągnął z tego sezonu maksimum - mówi nam Joachim Marx, który opowiedział nam również o Ruchu Chorzów na Stadionie Śląski i zbliżającym się Euro we Francji.
Młody napastnik Górnika z powrotem na Roosevelta. Arkadiusz Milik zaprezentował się w serii meczów reprezentacji do lat 19
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)