Ponad 200 mieszkańców Stanowic powitało w nocy Alicję Klasik. - Kuchenne sitka na twarzach są trochę jak te szermiercze maski, aby czuła się jak najlepiej nasza mistrzyni - usłyszeliśmy w rodzinnej miejscowości brązowej medalistki igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Przygotowujemy się na sytuacje, kiedy skuteczny atak należy wykonać 1,5 - 2 sekundy przed końcem czasu - mówi Artur Fajkis, trener RMKS Rybnik i wychowawca Alicji Klasik, brązowej medalistki igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Alicja Klasik na igrzyska olimpijskie w Paryżu pojechała po doświadczenie, a wróci z medalem.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.