Dokument o bytomskim lombardzie święcił triumfy na filmowych festiwalach. Z nieprzebranego bogactwa przedmiotów pod zastaw czerpią też artyści katowickiej ASP, tworząc w "Kronice" metaforę egzystencji "polskiego Detroit". Wernisaż wystawy "Lombard Bytom" już w sobotę 15 kwietnia.
Niewielkie galerie skrywają nierzadko intrygującą sztukę. W Małej Przestrzeni BWA można oglądać w tym miesiącu frapujące instalacje Katarzyny Kujawskiej-Murphy, a w Galerii+ Ronda Sztuki - do pierwszych dni kwietnia - najlepsze studenckie obrazy.
- Ta wielka dziura pod ziemią, nieusuwalna luka, na której żyjemy, daje o sobie znać zarówno fizycznie - jak ostatnio w Trzebini, gdzie powstały wielkie zapadliska - jak i symbolicznie - jako coś, co moglibyśmy nazwać źródłem bólu fantomowego - mówi prof. Grzegorz Hańderek.
Rozmowa z Antonim Cyganem, profesorem Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, malarzem, który specjalizuje się w tematyce sakralnej. Jego obrazy, m.in. niepokazywane wcześniej prace z cyklu "Droga krzyżowa" przeznaczone dla kaplicy w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym, są dostępne na wystawie w Nakle Śląskim.
Co robią twórcy katowickiej ASP "po godzinach"? Tego dowiecie się na wystawie "Niezidentyfikowany teren", którą od dziś oglądać można w BWA.
"Współ-czucie" to tytuł jubileuszowej wystawy Katedry Grafiki katowickiej ASP, którą od piątku 18 lutego oglądać można w Rondzie Sztuki w Katowicach. Prace prezentuje blisko trzydziestu uznanych artystów związanych z uczelnią.
Imponującą kolekcję sztuki współczesnej Muzeum Śląskiego oglądać można na wystawie "Poza Edenem". Tam też dostępna jest wystawa podsumowująca 11. Triennale Grafiki Polskiej.
Drobna, zamaskowana postać z dużymi słuchawkami na uszach wspina się po rusztowaniach pokrywających w całości ścianę familoka. Ma ze sobą farby i malarskie przybory. Przez kolejne trzy tygodnie ściana będzie się zmieniać pod naciskiem wałka, pędzla i sprayu.
Eksperymentują ze środkami wyrazu, przekraczają gatunki. Absolwenci katowickiej ASP zapraszają do świata sztuki, w którym odbijają się ich przeżycia i tęsknoty.
"Masz już dość?" - pyta Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku z plakatu promującego rekrutację na studia. Widać na nim katowicki Spodek i zasnute smogiem blokowisko. "Puścimy was w skarpetkach i z torbami" - ripostuje ASP w Katowicach.
Tekstowe obrazy Ireneusza Walczaka oraz przenikające się strukturą szkła i cyfrowej kreski prace Pauliny Komorowskiej-Birger i Adama Romaniuka czekają na odbiorców w Rondzie Sztuki.
Pojazd Adaptacyjny Kordiana Mańkowskiego za jednym dotknięciem zmienia się z małego miejskiego auta w sportowy samochód. Zdaniem jury rozstrzygniętego w sobotę w Katowicach konkursu to najlepszy dyplom projektowy, jaki powstał na polskich uczelniach artystycznych w minionym roku. Futurystyczny pojazd i inne wyróżnione projekty można oglądać do 2 czerwca w Galerii ASP Rondo Sztuki w Katowicach na wystawie "Design 32".
Rysunki studentów dwunastu uczelni artystycznych z Polski i z zagranicy zagościły w Rondzie Sztuki z okazji Figuramy. Przegląd ten jest okazją do spotkania z różnorodnym widzeniem świata młodych utalentowanych twórców.
Własną grę planszową, magnetyczne pierniki, nietypowe bombki, ozdoby z szyszek, magiczne sadzonki, szopki świąteczne, filcowe cudaki, ceramiczne smoki można było sobie zrobić podczas warsztatów, które w niedzielę odbywały się w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.
Akademia Sztuk Pięknych w Katowicach stoi plakatem już od lat i ma na to niezaprzeczalne dowody w postaci czterdziestu prac udostępnionych w ramach wystawy Akademia Plakatu. Można ją oglądać do końca sierpnia.
15 czerwca zaczynają się publiczne obrony dyplomów studentów katowickiej ASP. Każdy będzie się mógł dowiedzieć, nad czym pracowali przez ostatnie miesiące młodzi artyści.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.