Spadał z wysokości hotelu Intercontinental wprost na jezioro. Uderzając w jego taflę, był krok od śmierci. Jacek Mażulis ani myślał zrezygnować z latania.
- Życie mnie nie rozpieszczało. Nie dorastałem karmiony ptasim mlekiem, ale to sprawia, że jestem lepszym człowiekiem - mówi 74-letni Jerzy z Gliwic.
Jerzy i Danuta nie rozpamiętują, jak ciężkie bywało ich życie. Ich trudne i okrutne dzieciństwo mogło zmienić ich w trudnych i okrutnych ludzi. Nie wiedzą, dlaczego tak się nie stało.
Jeśli rower rdzewieje, nie jest kochany, nie działa. W gruncie rzeczy jest martwy. Wojciech Mszyca leczy go. Dba o niego, naprawia i daje nowe życie, jak gdyby jakiś szalony fragment śląskiego kodu genetycznego nie pozwalał mu postąpić inaczej.
- Życie jest grą, świat boiskiem - tak trener Antoni Piechniczek zagrzewał do ćwiczeń uczestników Senioraliów w gliwickim parku Chopina. Za jego komendami starali się również nadążyć poseł Borys Budka i marszałek Wojciech Saługa.
- Świadomość zdrowotna rośnie w całym społeczeństwie, ale choć wiemy coraz więcej, i tak robimy po swojemu - mówi prof. Violetta Skrzypulec-Plinta, lekarka i liderka zespołu ds. zdrowia i aktywności fizycznej w Śląskiej Radzie ds. Seniorów
- Zeszły rok w polityce senioralnej poświęciliśmy sprawom bezpieczeństwa, teraz skupimy się na zdrowiu osób starszych. Temu zagadnieniu poświęcimy m.in. czerwcowe Senioralia, chcemy też opracować książeczkę zdrowia seniora - mówi Wojciech Saługa, marszałek województwa śląskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.