Pacyfikacja kopalni to był precyzyjny militarny majstersztyk. Rannych górników ratowano jednak chaotycznie. Jakby komuś zależało, żeby ofiar było jak najwięcej - wspomina prof. Grzegorz Opala, jeden z lekarzy zaangażowanych w ratowanie górników rannych 16 grudnia 1981 r.
Śląskie Centrum Wolności i Solidarności w Katowicach realizuje projekt "Notacje historyczne - śląska opozycja". Zbiera relacje osób biorących udział w solidarnościowych strajkach ponad 30 lat temu.
Czy młodych ludzi już nie interesuje pacyfikacja kopalni "Wujek" na początku stanu wojennego? 16 grudnia 2015 r., w 34 rocznicę tragicznych wydarzeń, można będzie przekonać się, że jest inaczej.
Rozpoczęło się wydobycie z nowej ściany w kopalni Wujek. Każdej doby można z niej uzyskać 5 tys. ton węgla.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.