Ktoś ukradł relikwiarze z relikwiami błogosławionego Wincentego Kadłubka w jednym z kościołów w Krakowie. A następnie podrzucił na plac kościelny parafii Matki Boskiej Częstochowskiej w Jastrzębiu-Zdroju.
Aż do pięciu wypadków z udziałem pieszych doszło w poniedziałkowe popołudnie w Gliwicach. O ogromnym szczęściu może mówić 9-letni chłopiec, którego przed potrąceniem uratowała starsza siostra. 17-latka sama jednak wpadła pod samochód i trafiła do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Szef śląskiej policji zwolnił czterech policjantów, którzy mieli pobić agresywnego mężczyznę. Zrobił to, choć mundurowym nie przedstawiono żadnych zarzutów. - Policjanci z Czechowic-Dziedzic padli ofiarą histerii po śmierci Igora Stachowiaka - uważa Rafał Jankowski, przewodniczący NSZZ Policjantów.
Policjanci z Mikołowa wyjaśniają okoliczności wypadku, w którym kierowca audi wjechał na przejście dla pieszych i potrącił trzy przechodzące osoby. Zginęły dwie dziewczynki w wieku 12 i 14 lat.
Agenci Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali 11 pseudokibiców Górnika Zabrze. Przedstawiono im 70 zarzutów. - Są podejrzani o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, wymuszenia rozbójnicze, pobicia oraz handel narkotykami - twierdzą śledczy. Przy zatrzymanych znaleziono maczety, pałki i kastety.
W sobotę w nocy konieczne było zamknięcie całego ruchu na autostradzie A4 w Zabrzu, gdzie mężczyzna próbował popełnić samobójstwo.
Do wypadku doszło w sobotę o godz. 5.45 w Mikołowie. Pociąg potrącił mężczyznę ze skutkiem śmiertelnym.
Katowicka prokuratura oskarżyła sześć osób o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się przemytem amfetaminy do Norwegii. W akcję rozbicia grupy zaangażowani byli norwescy, szwedzcy oraz polscy policjanci.
W tym roku na przejściach dla pieszych w województwie śląskim zginęło 26 osób. - Nie chcę być kolejny - podkreślał w czwartek Igor Angulo, napastnik Górnika Zabrze. Razem z Marcinem Urynowiczem, kolegą z drużyny, włączył się w policyjną kampanię "Przejście oddaj pieszym".
W środę około południa na Drodze Krajowej nr 1 w Goczałkowicach-Zdroju doszło do wypadku. Samochód osobowy potrącił kobietę. Droga została zablokowana w obu kierunkach.
Fotoreporter "Wyborczej" Grzegorz Celejewski we wrześniu został zatrzymany przez policję po tym, jak przed stadionem Ruchu Chorzów nie wykonał polecenia ochroniarza i nie wyjął na chodnik drogiego sprzętu fotograficznego. Zapadł już w tej sprawie wyrok uniewinniający, ale odwołała się od niego policja. - Apelacja jest całkowicie chybiona - uznała we wtorek sędzia Gabriela Musialik-Dudzińska.
Nawet pięć lat może spędzić za kratami 18-latek z Chorzowa, który strzelał z wiatrówki do przechodniów. Mężczyźnie postawiono już zarzuty.
29-letni mieszkaniec Czeladzi, po rozstaniu ze swoją partnerką, ukradł jej samochód. Mężczyzna odpowie także za groźby karalne kierowane do 25-latki oraz zniszczenie drzwi wejściowych do jej mieszkania.
Automatyczna skrzynia biegów, napęd na cztery koła, 250-konny silnik oraz wideorejestrator na pokładzie. Śląska policja dostanie 15 świetnie wyposażonych bmw. - Pojazdy będą nieoznakowane - podkreśla komenda.
48-latek z Będzina przyjechał do Sosnowca, bo podejrzewał, że żona go zdradza. Gdy przypuszczenia się potwierdziły, spalił jej samochód. Drzwi do mieszkania rąbał siekierą i groził, że ją zabije.
W Komendzie Miejskiej Policji w Katowicach i czterech komisariatach, można już korzystać z ogólnodostępnych urządzeń do pomiaru poziomu alkoholu w wydychanym powietrzu.
Od poniedziałku w Katowicach wszystkie połączenia wykonywane na numer 997 będą odbierane przez dyspozytorów Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego obsługujących linię alarmową 112. - Takie rozwiązanie odciąży policjantów - podkreśla generał Krzysztof Justyński, szef śląskiej policji.
W związku z obchodzonym 11 listopada Świętem Niepodległości w ten weekend na drogach może panować wzmożony ruch. Z tego powodu w miastach Śląska i Zagłębia pojawi się więcej patroli policyjnych.
Kilka miesięcy temu policjanci z Sosnowca zatrzymali złodziei, którzy poruszali się audi A4. Ich samochód trafił na policyjny parking, z którego we wtorek nieoczekiwanie zniknął. Okazało się, że skradli go ci sami sprawcy. - Zostali już zatrzymani, odzyskaliśmy sześć aut o wartości prawie pół miliona złotych - podkreśla policja.
Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru busa, który we wtorek spłonął na posesji przy ulicy Świstackiego w Jaworznie. W środku znaleziono ciało mężczyzny, prawdopodobnie bezdomnego.
Katowiccy policjanci wylegitymowali 10 pseudokibiców GKS-u Katowice, którzy przewozili autami maczety, siekiery, pałki, nóż, kominiarki, a także dwa przedmioty przypominające broń palną. Według informacji "Wyborczej" wśród nich był ojciec zabitego rok temu 19-letniego piłkarza GieKSy.
Samochód osobowy zderzył się z ciężarówką na zjeździe z DTŚ w Gliwicach. Droga jest częściowo zablokowana.
Policjanci z Zabrza, podczas akcji przeciwko złodziejom samochodów, w jednym z garaży na osiedlu Młodego Górnika znaleźli mazdę o wartości około 75 tys. zł. Szybko ustalili adres zamieszkania właścicieli pojazdu.
18-latek, który miał zamordować 38-letniego mieszkańca Bytomia, po zabójstwie woził autem ofiary swoich nastoletnich znajomych. Wcześniej usunął z kabiny pojazdu ślady wskazujące, że doszło tam do zbrodni - ujawniła we wtorek śląska policja.
Od kilku dni w internecie krąży nagranie z Sosnowca, na którym mężczyzna zajechał drogę innemu kierowcy, a następnie wyszedł z pojazdu z maczetą. Na szczęście krewki kierowca dość szybko wrócił do swojego auta. Policja cały czas poszukuje agresora.
Katowicki sąd aresztował Bogdana P., byłego dyrektora kopalni Makoszowy. - Jest podejrzany o przyjęcie łapówki oraz niedopełnienie obowiązków - twierdzi Prokuratura Krajowa.
Policjanci zatrzymali 18-latka, który przyznał się do zamordowania 38-letniego mieszkańca Bytomia i porzucenia jego ciała w Katowicach. - Zabił, bo chciał pojeździć mercedesem ofiary - twierdzą śledczy.
Kilkudziesięciu policjantów, strażnicy miejscy, a także taksówkarze z Siemianowic Śląskich szukali chorej na Alzheimeira 72-latki, która wyszła na spacer z psem i nie wróciła do domu. Po kilkunastu godzinach kobietę odnaleziono w Gliwicach, prawie 30 kilometrów od domu. - Dostała się tam pieszo - podkreślają mundurowi.
Namierzenie ukrywającego się w Hiszpanii mężczyzny podejrzanego o zabójstwo piłkarza GKS-u Katowice zajęło im dwanaście miesięcy. Zatrzymanie zleceniodawcy zamachu bombowego w Hamburgu trwało aż 16 lat. - W tym, co robimy, cierpliwość to podstawa - podkreślają policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej w Katowicach.
W Gołkowicach, wiosce koło Wodzisławia Śląskiego, uruchomiono posterunek policji, w którym pracuje siedmiu funkcjonariuszy. - Przypadkowo w tej miejscowości mieszka generał Krzysztof Justyński, komendant wojewódzki w Katowicach - wyjawiają oficerowie śląskiej policji.
Policja ogłosiła przetarg na zakup kamer GoPro montowanych na hełmach lub mundurach. Będą rejestrowały przebieg podejmowanych przez funkcjonariuszy interwencji. - Kamery kapitalnie sprawdziły się podczas testów w oddziałach prewencji w Katowicach. Uznaliśmy, że to przyszłość policji - przyznaje komenda główna.
Śląska policja ustaliła tożsamość mężczyzny, którego ciało znaleziono w lesie w Katowicach. - To notowany za kradzieże, oszustwa i handel narkotykami mieszkaniec Bytomia. Przed śmiercią był torturowany - mówi nasz informator.
Policjanci z Tarnowskich Gór zatrzymali 39-letnią opiekunkę, która wyszła na zakupy z dwuletnią dziewczynką. - Kobieta miała ponad 2,5 promila w wydychanym powietrzu, ciągle trzeźwieje - informuje policja.
Do wypadku doszło w piątek przed godz. 16 na DK86 w Będzinie na jezdni w kierunku Katowic. Ciężarówka zderzyła się tam z dwoma samochodami osobowymi.
W jednym z mieszkań w Tychach w czwartek rano odbywała się towarzyska impreza. W pewnym momencie uczestnicząca w niej 17-letnia dziewczyna wypadła przez okno. Była przytomna, gdy śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabierał ją do szpitala w katowickiej Ligocie.
Sąd zdecydował o tymczasowym areszcie dla 26-latka, który będzie odpowiadał za zabójstwo babci i próbę zabójstwa ojca oraz brata. Rodzinna tragedia wydarzyła się w miniony poniedziałek rano w Rudzie Śląskiej. - 26-latek przyznał się. Jako powód podał narastający konflikt z rodziną. Mówił, że domownicy go nie rozumieli - mówi Maciej Szlęk, prokurator rejonowy w Rudzie Śląskiej.
W środę przypadkowi spacerowicze znaleźli zwłoki mężczyzny w lesie przy ul. Szarych Szeregów w Katowicach. Na ciele widać było obrażenia. Doszło prawdopodobnie do zabójstwa. Ale śledczy czekają jeszcze na wyniki sekcji zwłok i ustalają tożsamość ofiary.
W poniedziałek zapadł prawomocny wyrok w sprawie osób, które reaktywowały spółkę Giesche. To kary po 2 lata i 1,5 roku więzienia w zawieszeniu oraz wysokie grzywny. - Wyrok nie jest satysfakcjonujący. Ale dla mnie finał śląskiej afery reprywatyzacyjnej jest jedną z moich największych urzędniczych satysfakcji. Jeżeli tylko ktoś chciał, to potrafił powstrzymać oszustów i uruchomić śledztwa. Gdyby warszawscy urzędnicy działali podobnie, zapewne nie byłoby dziś komisji Jakiego - mówi prof. Tomasz Pietrzykowski, były wojewoda śląski.
Do kolizji z udziałem pięciu samochodów osobowych doszło we wtorek po południu na autostradzie A4 w Katowicach.
Od piątku katowiccy policjanci prowadzą akcję "BEZPIECZNY WEEKEND - ZNICZ". Dotychczas doszło do 1 wypadku i 99 kolizji.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.