W piątek zakończyły się trwające od środy egzaminy gimnazjalistów. Uczniowie mieli już za sobą egzaminy z historii i wiedzy o społeczeństwie, języka polskiego, przyrody i matematyki, a w piątek zmierzyli się z językami obcymi. Rano rozwiązywali zadania na poziomie podstawowym, zaś o godz. 11 przystąpili do zadań na poziomie rozszerzonym.
Dyrektorzy szkół, w których nauczyciele strajkują, szczególnie obawiali się właśnie piątku. Musieli bowiem skompletować na ten dzień więcej zespołów nadzorujących niż na środę i czwartek. – Uczniów, którzy zdają różne języki, trzeba posadzić w osobnych salach. Poza tym egzamin językowy wymaga odtwarzania nagrań, które w dużej sali mogłyby być źle słyszalne – mówił dyrektor Wanic.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze