Przy organizacji szczytu klimatycznego COP24, który trwa w Katowicach, pracuje 500 wolontariuszy. Dyżurują na dworcach PKP i PKS, na lotniskach i w przestrzeni sąsiadującej z terenem konferencji, można ich spotkać na ulicach Katowic i w hotelach. Wskazują gościom z całego świata drogę do celu, pomagają korzystać z komunikacji publicznej, udzielają informacji na temat wydarzeń odbywających się podczas COP24. Dbają, żeby uczestnicy szczytu mogli w Katowicach poczuć się jak u siebie.
W każdy czwartek na placu Przyjaciół z Miszkolca przy ul. Sokolskiej w Katowicach spotyka się grupa wolontariuszy skupionych wokół inicjatywy „Zupa w Kato”. Przynoszą ze sobą wielki termos samodzielnie ugotowanej zupy i częstują nią ubogich. 18 listopada z okazji II Światowego Dnia Ubogich zorganizowali na placu Szewczyka wydarzenie z koncertem i prezentami dla osób potrzebujących.
Członkowie Szkolnego Koła Wolontariatu działającego w IX Liceum Ogólnokształcącym w Sosnowcu w minionym tygodniu w ramach akcji „Tak, pomagam” prowadzili w jednym z marketów zbiórkę żywności dla osób biednych, a przez cały listopad w ramach akcji „Kromka chleba” uzbierali prawie 195 kg soli do przyprawiania potraw gotowanych w domach oraz jadłodajniach dla bezdomnych. Niebawem, jak co roku, rozpoczną przygotowania do finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Licealiści z IX LO sami także korzystają z pomocy wolontariuszy. Jaime, wolontariusz z Hiszpanii, z Europejskiego Korpusu Solidarności, od grudnia do końca roku szkolnego prowadzić będzie dla nich lekcje języka angielskiego i hiszpańskiego. Zgodził się poprowadzić także bezpłatne lekcje hiszpańskiego dla rodziców uczniów.
Wolontariusze wykonują olbrzymią pracę na rzecz chorych, odwiedzając ich w szpitalach i hospicjach, na rzecz dzieci zagrożonych wykluczeniem społecznym, spędzając z nimi czas i pomagając w lekcjach, czy na rzecz zwierząt w schroniskach. Oblicza wolontariatu są różne i każdy może znaleźć aktywność dla siebie.
Z ostatniego badania Stowarzyszenia „Klon/Jawor” wynika jednak, że wolontariuszy w Polsce nie przybywa. Ich odsetek utrzymuje się na stałym poziomie – wolontariuszem jest co piąty z nas. Według Stowarzyszenia „Klon/Jawor” wolontariat jest przez wiele osób postrzegany jako duże zobowiązanie czasowe i moralne, a także aktywność wymagająca kontaktu z cierpieniem lub problemami innych ludzi. Tymczasem osoby zaangażowane w wolontariat twierdzą coś zupełnie innego. Działalność społeczna daje im spełnienie, radość i satysfakcję, pozwala poznawać nowych ludzi i zdobywać nowe umiejętności. Doświadczenia związane z wolontariatem są coraz bardziej doceniane przez pracodawców. Młody człowiek, który szuka pierwszej pracy, z pewnością zwiększy swoje szanse na zatrudnienie, wpisując do CV, że udzielał się jako wolontariusz.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze