Zaburzenia koncentracji uwagi, ADHD, zaburzenia przetwarzania słuchowego to tylko niektóre z problemów, z którymi borykają się najmłodsi. Badania pokazują, że prawie połowa dzieci ma jakieś dysfunkcje rozwojowe. Jednak dzięki indywidualnemu podejściu ze strony rodziców i nauczycieli, którzy pomogą im wykorzystać własny potencjał, wszystkie maluchy mogą rozwinąć skrzydła.

Jak rozwijać potencjał dziecka i zwiększyć jego szanse na sukces w życiu? To pytanie zadaje sobie wielu rodziców. O tym także rozmawiali uczestnicy konferencji „Poznaj swój potencjał – rozwiń skrzydła!”, która odbyła się 24 października w Muzeum Śląskim w Katowicach. Zorganizowały ją wspólnie fundacja In Corpore oraz Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego.

– Badania pokazują alarmujące dane, prawie połowa dzieci ma jakieś dysfunkcje rozwojowe, co wymaga bardzo indywidualnego podejścia. Musimy reagować na specjalne potrzeby dziecka. Będziemy mówić o aspektach medycznych, psychicznych skutkach ciążących na dziecku deficytów, przedstawimy też innowacyjne formy terapii prezentowane przez specjalistów: lekarzy, psychologów, fizjoterapeutów – mówiła podczas otwarcia konferencji Iwona Sosnowska-Wieczorek, prezes fundacji In Corpore.

Samorząd wspiera specjalistów i ekspertów

Z kolei Katarzyna Kuczyńska-Budka, dyrektorka Wydziału Dialogu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego, wyjaśniała, dlaczego konferencja została zorganizowana w ramach „Programu dla młodych”, który dotychczas kojarzył się głównie z przedsięwzięciami adresowanymi do młodzieży.

– Samorząd to miejsce, gdzie skupiają się różne problemy, dlatego powinniśmy wspierać specjalistów i ekspertów, którzy mówią nam, co jest istotne.Program dla młodych adresowany jest także do dzieci i jeśli eksperci mówią nam, że problemem w tej grupie są zaburzenia koncentracji, szukamy partnerów którzy diagnozują i leczą te zaburzenia – mówiła Kuczyńska-Budka.

Podczas konferencji eksperci przybliżali słuchaczom tematykę zaburzeń koncentracji uwagi oraz znaczenia przekazanych przez autorytety kodów w rozwoju dzieci i młodzieży. Poruszono również kwestię terapii zaburzeń przetwarzania słuchowego i zaprezentowano metodę Tomatisa. To rodzaj treningu słuchowego, który poprawiać ma koncentrację, kreatywność, rozwój zdolności lingwistycznych i komunikacyjnych oraz zwiększać potencjał człowieka w nauce i rozwoju psychoruchowym. Słuchanie muzyki Mozarta, chorałów gregoriańskich czy dźwięków związanych z ludzką mową, według wielu specjalistów wspomaga leczenie u dzieci m.in. dysleksji, pomaga w walce z jąkaniem, a nawet wspiera naukę języków obcych.

Ważne są dobre praktyki w nauczaniu

Podczas konferencji w Muzeum Śląskim odbyła się także debata poświęcona upowszechnianiu dobrych praktyk w nauczaniu i wykorzystywaniu nowoczesnych metod terapeutycznych w pracy pedagoga. Dzieci, młodzież i dorośli mogli również skorzystać z nieodpłatnych badań z wykorzystaniem Moxo, komputerowego testu, za pomocą którego dokonuje się pomiaru zaburzeń uwagi, czasu reakcji, impulsywności i nadruchliwości. Wyniki testu Moxo pomagają w postawieniu diagnozy o ADHD i innych zaburzeniach, a także w planowaniu terapii. Zainteresowanie badaniami było tak wielkie, że In Corpore wyznaczono dodatkowy ich termin.

27 października nieodpłatne badania prowadzone były w filiach Centrum w Katowicach, Dąbrowie Górniczej i Częstochowie.

Monika Tutak-Goll poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    To po co ta konferencja była? Aby mówić o likwidacji skutków? Może ktoś zacznie wreszcie mówić o przyczynach, bo jak nie to za 10 lat będzie już 80% dzieci z problemami. A byłoby o czym mówić... Zbyt wiele bodźców związanych z elektroniką i współczesnymi mediami, zbyt wczesne dawanie do łapy smartfonów, brak czasu dla dzieci, bo rodzice się dziś "realizują", do tego śmieciowe jedzenie i zanieczyszczenie środowiska. Ci sami ludzie (i pani dziennikarka) wyjadą z tej konferencji samochodami powiększając stężenie w powietrzu szkodliwych benzopirenów i nie przypilnują swoich dzieci, które też już może mają problemy... Mówmy o przyczynach i eliminujmy te przyczyny, a takie konferencje to strata czasu, bo wszyscy pięknie mówią, a potem dziecko ląduje w 25 osobowej klasie i kończy się indywidualizacja pracy...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0