Dlaczego czasem w podróży przydaje się spray na niedźwiedzie? Co łączy napoje izotoniczne z płynem do szyb? Tego i wielu innych rzeczy mogli dowiedzieć się uczestnicy pierwszych spotkań zorganizowanych w ramach "Programu dla młodych".

Tłum młodych ludzi przyszedł na spotkanie z Aleksandrą i Karolem Lewandowskimi do pubu Druid w Rudzie Śląskiej. Chcieli posłuchać, jak starym busem kupionym za 2 tys. zł i bez dużych funduszy można się wyprawiać w najdalsze zakątki świata. Autorom bloga „Busem przez świat” udaje się to znakomicie. W ciągu ośmiu lat odwiedzili już ponad 50 państw na pięciu kontynentach, a każdą podróż relacjonowali w internecie, dzieląc się radami, jak podróżować bezpiecznie i tanio.

Nie wypluwajmy pasty do zębów

W Rudzie Śląskiej opowiadali o wyprawie na Alaskę i do Kanady. Nie zabrakło zatem historii o lodowcach, pokonywaniu niełatwych szlaków oraz o tym, czy można się zaprzyjaźnić z niedźwiedziem grizzly. Blogerzy przekonywali, że przy zachowaniu kilku ważnych zasad można żyć z tymi zwierzętami w zgodzie. – Przede wszystkim nie należy zostawiać zapachu. Niedźwiedzie są bardzo ciekawe, więc na pewno sprawdzą, co kryje się za smakowitym aromatem. Gotujmy więc zawsze w innym miejscu, niż śpimy, nie wypluwajmy pasty do zębów ani nie rozpylajmy niczego, co intensywnie pachnie – zwłaszcza wiosną. Podstawowa zasada: kupcie bear spray! Tak, chodzi o spray na niedźwiedzie. Brzmi niepozornie, ale działa – radzili Ola i Karol.

Jeżeli ktoś nie ma sprayu, jest tylko jedna rada: – Możecie udawać martwych. Na niedźwiedzie grizzly to działa. Kłopot w tym, że na Alasce żyją także niedźwiedzie, które gustują w padlinie – mówili Lewandowscy.

Nie będzie dobrej kuchni bez dobrych produktów

Nie zabrakło również historii o pierwszej podróży busem przez Europę w kierunku Gibraltaru. Ta przygoda zmotywowała Karola do uczynienia z podróżowania sposobu na życie. Podróżnik i jego żona utrzymują się teraz z podróżniczej pasji: wydają książki, prowadzą cykl poradnikowy dla podróżników i organizują wyprawy przygodowe dla firm.

Właśnie z takimi inspirującymi ludźmi, którzy mają ciekawe zainteresowania i potrafią uczynić z nich sposób na życie, młodzież będzie się spotykać się w ramach tzw. mecenatu, realizowanego jako część marszałkowskiego „Programu dla młodych”.

Kilka dni po spotkaniu z Aleksandrą i Karolem Lewandowskimi w rolę mecenasa młodzieży wcieliła się Katarzyna Bosacka, dziennikarka, autorka publikacji na temat zdrowia, urody, nauki, medycyny i wychowania dzieci. W sali teatralnej Centrum Kultury Studenckiej „Mrowisko” w Gliwicach opowiadała, jak nie zgubić się w gąszczu produktów, od których uginają się sklepowe półki. – Nie będzie dobrej kuchni bez dobrych produktów – podkreślała.

Jeśli jemy chipsy, to wyłącznie z ziemniaka

Zalecała, by podczas zakupów wybierać produkty naturalne i zwracać uwagę na skład podany na opakowaniu, a nie na atrakcyjną cenę. Niski koszt produkcji często oznacza bowiem gorszą jakość żywności. Dlatego jeśli jemy chipsy, to wyłącznie z ziemniaka, a nie z proszku ziemniaczanego, który jest „zmumifikowanym ziemniakiem”; jeśli kawa, to naturalna, a nie rozpuszczalna. Bosacka namawiała, by korzystać z bogactwa polskiej kuchni i tradycji kulinarnych, jeść lokalnie, sezonowo i nie odmawiać sobie wszystkiego, ale zachować umiar.

Dziennikarka rozprawiała się także z mitami o szkodliwości jajek i kawy. Pytana, jakiej potrawy zażyczyłaby sobie, gdyby miał to być jej ostatni posiłek, odpowiedziała, że zdecydowałaby się na domowy razowy chleb ze świeżym ekologicznym masłem i chrupiącym ogórkiem małosolnym.

Dobroczynna moc serwatki

Młodzież pytała również Bosacką o dobroczynną moc serwatki, bardzo modny ostatnio olej kokosowy, zamienniki cukru oraz parówki. – O spotkania z przedstawicielami różnych środowisk zabiegali młodzi. Zgłaszali pomysły i propozycje osób, które są dla nich inspiracją, od których chcieliby się uczyć. Pierwsze spotkania były bardzo udane, sale pękały w szwach! Bardzo nas to cieszy, bo to znaczy, że młodzi – i nie tylko oni – szukają okazji do rozmowy, zdobywania wiedzy, poszerzania horyzontów – mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, dyrektor wydziału dialogu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego.

Spotkania w ramach mecenatu są bezpłatne i ogólnodostępne. Informacje o kolejnych odsłonach akcji będą ukazywać się na stronie mlodzi.slaskie.pl.

Aleksandra Sobczak poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze