Młodzi spotkali się w Bielsku-Białej w kamienicy przy ul. Krasińskiego 5a. Ten adres warto zapamiętać, bo w niepozornym budynku dzieją się rzeczy, które wpływają na całe miasto, a nawet promieniują poza jego granice. Wszystko za sprawą trzech niewielkich, ale prężnie działających organizacji pozarządowych, które mają tutaj siedzibę: Redakcji BB, Fundacji Pozytywnych Zmian i Ulicy Kreatywnej. To właśnie one zaprosiły młodzież, żeby pokazać, czym się zajmują i zachęcić do aktywności społecznej.
– Przyjechałam, żeby dowiedzieć się, jak mogę działać u siebie w mieście, i żeby poznać rówieśników z innych miast, z którymi mogę wspólnie realizować projekty społeczne. Nie lubię stagnacji – mówiła Amelia Janiak, uczennica Miejskiego Gimnazjum nr 1 w Piekarach Śląskich i radna piekarskiej Młodzieżowej Rady Miasta.
Kasia Tyszecka z Redakcji BB opowiedziała uczestnikom warsztatów o magazynie, który młodzi robią sami od podstaw, pisząc teksty, fotografując i projektując szatę graficzną oraz przygotowując materiały na stronę internetową uzupełniającą drukowany magazyn. Kręcą też materiały wideo. – Młodzi członkowie redakcji uczą się współpracy, nabywają praktycznych umiejętności, a przede wszystkim wyrażają siebie. Przy okazji lepiej poznają miasto i, mam nadzieję, nabierają przekonania, że właśnie tutaj jest ich miejsce, z którego nie warto wyjeżdżać – mówiła Tyszecka.
Alina Kula z Fundacji Pozytywnych Zmian opowiadała młodym, jak mogą zaangażować się w walkę z przemocą i samemu się przed nią chronić. Niepewne siebie dziewczyny mogą na przykład wziąć udział w Karioka Girls Rock Camp współorganizowanym przez członkinie fundacji. Podczas sześciodniowego obozu nauczą się podstaw gry na gitarze, basie i perkusji, pisania tekstów piosenek i zagrają koncert, nabierając śmiałości i przekonania, że nie ma rzeczy niemożliwych. Mogą wziąć także udział w warsztatach samoobrony psychicznej i fizycznej WenDo.
Z kolei Jacek Warzecha z organizacji Ulica Kreatywna opowiadał o idei streetworkingu i o tym, że warto organizować dzieciom z trudnych środowisk zabawy na podwórkach.
– Cieszę się, że na warsztaty przyjechali nasi rówieśnicy z Katowic, Tychów, Piekar Śląskich, Siemianowic Śląskich i innych miast. Razem uda nam się więcej – mówił Nikodem Ankudowicz, radny Młodzieżowego Sejmiku Województwa Śląskiego i przewodniczący bielskiej Młodzieżowej Rady Miasta.
Po warsztatach na placu Chrobrego odbył się happening, którego uczestnicy tworzyli kolaż wyrażający ich potrzeby i oczekiwania związane z „Programem dla młodych”. – W ramach „Programu...” chcemy pomóc młodym zostać liderami w swoich środowiskach i zachęcić, by podpowiadali nam, jakie działania powinien podejmować samorząd województwa, by wzmacniać ich pozycję w regionie – mówi Katarzyna Kuczyńska-Budka, dyrektorka Wydziału Dialogu Urzędu Marszałkowskiego, który opracował „Program...”.
Dla Wojciecha Saługi, marszałka województwa śląskiego, społeczna aktywizacja młodych ludzi jest sprawą kluczową. - Powinniśmy wspólnie uczynić krok w kierunku przyszłości, byście chcieli wiązać z regionem swoją przyszłość, budować go i zmieniać wedle waszych pragnień i potrzeb. Chcemy was słuchać, bo to w młodych głowach rodzą się najlepsze pomysły - mówi marszałek.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze