Więcej
    Komentarze
    Niestety ale wszystkie z tych projektów to totalne bzdury niepoprzedzone jakimikolwiek analizami czy badaniami. Skąd dokąd mają się tam przesiadać ludzie? Z samochodów do komunikacji publicznej? Jeśli tak, to gdzie są tysiące miejsc parkingowych? Gdzie jest dobrze działająca komunikacja publiczna z dogodnym systemem taryfowym obejmująca kolej, autobusy i tramwaje? ŚKUP? Śmieszna karta utrudniająca podróżowanie? Pusty śmiech. Te centra przesiadkowe z niczego do niczego to zwykły pic-fotomontaż i wizualizacja. Mam nadzieje, że eksperci unijni pogonią te pomysły gdzie pieprz rośnie.
    już oceniałe(a)ś
    16
    0
    Matko jedyna, jakie to ohydne gów...na - sorki! Tylko Ligota sie broni, a reszta to architektoniczny i estetyczny chłam. Popieram @hawkomoona - to pieniądze w błoto, ups, do kieszeni, jak zwykle przy tego typu inwestycjach, które z "przyczyn od nas niezależnych" nie dość że brzydkie to jeszcze zbudują z tandety, ale koszt zamiast zmaleć, to wzrośnie, bo zawsze jakaś dodatkowa gęba się zjawi do podziału. O tych centrach słyszę już od lat, ale każde kolejne remonty są robione "przeciwko nim" - ograniczanie linii autobusowych, rozstrzelenie przystanków po calym mieście, brak synchronizacji komunikacji, czego nie da sie już naprawić, bo każda przebudowa pogarsza istniejący stan. Kiedyś spod dworca odjeżdżała cała masa autobusów, można było dojechać gdzie sie chciało, teraz zostało ich kilka, a za resztą trzeba gonić po mieście. Miasto jest fatalnie skomunikowane, a tego się też nie da poprawić, bo remonty kolejne wywaliły częśc połaczeń, a do tego przebudowujac drogi nie zrobiono ich pod kolejne połączenia. załatwienie w tym mieście czegoś bez auta zajmuje cztery dni zamiast jednego, znam to z autopsji, bo trafił mi się miesiąc b ez auta. Dramat! Żeby dojechać do sasiedniej dzielnicy, co autem zajmuje ok. 10 min, tracę dwie godziny, bo musze najpierw dojść na tramwaj, dojechać do miasta, poszukać przystanku (pl. Wolności, Skargi, Dworzec, Mickiewicza, Korfantego), odczekać swoje, dojechać na osiedle, dojść w 15 min. na miejsce. Powrót podobnie, bo nie ma alternatywy...., vczyli zamiast 20 min, mam w plecy 3-4 godziny. Żeby dojechać do marketu, który widzę z okien, też musze najpierw pojechać do miasta, nie wspominając o załatwianiu czegoś w ZUSie, który z centrum z Teatralnej przeniósł się na kompletne zatupie, Pomijam też to, ze w ramach "odmotoryzowywania" miasta zrezygnowano z podziemnego parkingu pod Nosprem, dla którego tłem jest albo beton. albo beton zastawiony hektarami aut, a przypominam, ze obok powstają dwa wieżowce, których parking podziemny nie będzie wystarczajacy, czy parking podziemny na Dworcowej, który miał powstać przy okazji budowy waginy, a nie powstał bo: 1.zostało wiecej kasy do podziału, 2. kolidowałby planowaną z inwestycją, prywatną, dodam - ma tam powstać biurowiec.... Też mam nadzieję, ze Unia im pokaze to co pewien poseł innym posłom w sejmie i dzięki temu nie zmarnuja naszej kasy, nie wytną i nie zabetonują kolejnych hektarów miasta, nie oszpecą go takim badziewiem, nie stworzą kolejnych pustostanów...
    @art_102 ligota się broni?? Nie rozśmieszaj. Centrum przesiadkowe Ligota to w ogóle dno dna
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @polsz Dno dna - to centrum przesiadkowe w Brynowie, plany zamiany u. 73 Pułku Piechoty w autostradę, niszczenie Muchowca czyli zamiana Parku w Muchowca w dzielnicę Muchowiec - PANIE PREZYDENCIE gdzie będziemy teraz odpoczywali Muchowcu, przy ruchliwej ul. Francuskiej?????????
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Panie Prezydencie. Proszę wpierw dokończyć albo zrewidować plan zagospodaropwania przestrzennego dla mista Katowic. Po to aby w miejscach gdzie to możliwe nie burzyć obecnego porządku architektonicznego. Nie można wydawać pozwoleń na budowę wielopoziomową tam gdzie istnieje zabudowa jednokondygnacyjna. Nie można myśleć globalnie kiedy nie myśli się lokalnie. Żadne centra przesiadkowe nie zdacą egazminiu bo Katowice to nie Wiedeń i proszę nie patrzeć w tamtą stronę bo u nas to nie wypali. Poza tym jest mnóstwo rzeczy do zrobienia na już a Pan się zajmuje utopijnymi pomysłami. Przestrzenie do zagospodarownia na już. 1. Stadion Gwardii Katowice, ul Kościuszki. 2. Hotel Silesia centrum miasta. Stary Dworzec neverendig story. Graniczna 32 słynny już adres. Droga przez 3 górki i słynny Strażnik Czasu PKP. Zasrany psimi kupami Plac MIarki plus lumpy śpiące na ławkach- tam policji albo straży miejsiej nie uświadczysz. Oszczędzę Pan wstydu i nie będę już wymieniał dalej. Ale proszę nie mamić ludzi nowymi super projektami w stylu centrum przesiadkowego albo nowa galaeria handlowa bo ludzie tego nie potrzebują. Ludzie potrzebują sprawnej komunikacji, dróg i miejsca do odpoczynku. Jak Pan będzie myślał ktegoriami poprzedników to nie wróżę wielkiej kariery. Przykładem niech będzie dla Pana wojewoda Ziętek. On wiedział czego ludzie potrzebują i to im dawał. Dlatego do dziś wszyscy go pmiętają i szanują. Nikogo nie obchodziło to , że był partyjny. Był nasz Jorg. Pozdrawiam
    @danieli1410 Skąd żeś się chłopie urwał ? Jakiego porządku architektonicznego chcesz bronić? Przecież w Katowicach przez ostatnie 25 lat rozpieprzyli jakikolwiek architektoniczny porządek i zamienili go w totalny syf. Porządek architektoniczny to jest we Wrocławiu w Opolu w Tarnowskich Górach, w Tychach, Krakowie , Rzeszowie , Lublinie, Bydgoszczy, w Trójmieście,albo po prostu w Europie. W Katowicach, żeby było po europejsku, to wszystko co zrobiono przez ostatnie 25 lat trzeba by wywrócić do góry nogami. Co to za brednie o tej zabudowie jednokodygnacyjnej i wielopoziomowej ? Co było złego jak za ciągiem jednokondygnacyjnych pawilonów zbudowali ciąg 8 piętrowych niebieskich bloków? Ziętkowi to pasowało i nie psuło ani harmonii Koszutki ani warunków życia w tej dzielnicy. Gdyby wzdłuż Chorzowskiej przy wieżowcach Tysiąclecia dodać ciąg pawilonów handlowo- gastronomiczno- usługowych, od Bocheńskiego aż do Chorzowa , to byłoby to znakomite rozwiązanie urbanistyczne. A że dodano pełno nowych wieżowców o architekturze od sasa do lasa to jest totalny syf wizualny i funkcjonalny. Miasto zostało przez sam środek pochlastane siatką autostrad i plątanina ich węzłów, gdzie smrodzi codziennie półmilionowy OBCY TRANZYT z całej Europy, a mieszkańcy musza sie przeciskać samochodami przez wąskie uliczki miasta. Jeszcze do najstarszej części centrum wpakowano tyle galerii handlowych ( do starych straszydeł typu Skarbek, Zenit, Ślązak, dodano nowe blaszane horrory typu Wagina-center, czy Supersamiec). To kto w takim centrum będzie chciał zamieszkać oprócz lumpów?. A katowickie dzielnice są obrazem dysproporcji zupełnie w Europie nieznanych. Rodem może z jakiejś z Kalkuty. Są dzielnice całkiem eleganckie jak Brynów i takie jak Szopienice czy Wilhelmina gdzie zwożą trujące syfy ze wszystkich stron. Są takie dzielnice jak Murcki gdzie jest 140 mieszkańców/km2 i np Tauzen gdzie jest 14 tys/km czyli 100 razy więcej i jeszcze mu dobudowują wieżowców. To są proporcje w Europie nieznane . Cała Europa dąży wyrównywania warunków zamieszkania w dzielnicach, wyrównywania gęstości zaludnienia i urozmaicenia tam zabudowy . Każda dzielnica ma mieć zabudowę jednorodzinna i wielorodzinną, niską i wysoką, zakłady pracy,centra handlowo-usługowe, biurowce, parki ,tereny sportowe i rekreacyjne itd . A miasta jako całość mają na zewnątrz autostradowe obwodnice obstawione różnymi Aldikami , dyskontami, Auchanami itp i tam smrodzi obcy tranzyt, a nie pod nosem setek tysięcy mieszkańców jak Katowicach gzie jest najniższa średnia długości życia w Polsce. Żeby w Katowicach osiągnąc europejskie standardy to trzeba całą ich urbanistykę wywrócic do góry nogami.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @tomek_pb2 100 % racji. Oprócz kilu drobnych uwag. Brynów był elegancką dzielnicą. Bo własnie teraz miasto pożera dosłownie zabudowania jedorodzinne. Uprawia się tam właśnie kompeltną samowolkę. Pozwala na budowanie deweloperom wszystkiego i wszędzie. 1000 lecie teraz dopiero jest kompletnie degradowane przez dostawienia dodatkowych bloków kosztem wolnej zaprojektowanej x lat temu przestrzeni. Szopienice , Murcki , Janów to przykłady gdzie całość architonicznego ładu została spieprzona przez wsółczesnych geniuszy. Mówimy o tym samym A4 leci przez centrum miasta. Pewnych rzeczy już jednak nie da się zmienić. Tauzena nie wybużymy, Paderewy też nie. Ale można przestać degradować Muchowiec , włażąc tam z nowymi budynkami. Można przestać budować kolejne galerie które nikomu już nie są potrzebne. Bo następne pokolania będą podziwiać zabytki w postaci galerii handlowych. Napisałem, że Ziętek się nie bał bo wiedział czego ludzie potrzebują. Budował z rozmachem i nikogo się nie pytał o to co ma robić. A współcześni nie dość , że pytają to jeszcze są jak goryle we mgle. Z tym , że okazuje się, że ludzie na nich głosują. W tam tych czasach nie było demokracji ale niektórzy tak jak Ziętek byli przynajmniej przyzwoici. Acha i żeby było jasne , ja niczego nie chcę bronić a najmniej pożądku w architekturze. "Już byli tacy co mieli koncepcje a dziś już tych koncepscji nie mają" :)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Na ten moment to jest to prezentacja niezwykle drogich i dużych przystanków autobusowych oraz parkingów. O centrach przesiadkowych będzie można pisać po wprowadzeniu spójnego systemu komunikacji miejskiej tak byłoby logicznie ale w administracji publicznej to raczej rzadko spotykane.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Wszystko może i ładnie, pięknie, ale bez sprawnej komunikacji to będą kolejne budynki do sprzątania za grubą kasę (pomyślcie choćby o zrzucaniu śniegu z tych powyginanych dachów). Może warto było zrobić coś mniej "pięknego" i zamiast tego zainwestować w elektronikę do sterowania ruchem autobusów? Zintegrowana aplikacja dla całego KZK GOP z planowaniem trasy, przesiadkami, aktualnymi pozycjami autobusów itp. Gdyby tak z każdego projektu zabrać po milionie już byśmy mieli na ciekawą aplikację i trochę sprzętu do jej obsługi.
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    Zróbmy fale na dachu, będzie nowocześnie i "europejsko". Czy te projekty naprawdę muszą być tak paskudne i przewymiarowane? Zawodzie wygląda naprawdę koszmarnie. Nie można było zrobić estetycznych konstrukcji jak w Chorzowie czy Tychach? Dalej na wielu przystankach w mieście nie będzie nawet wiaty, ale za to prezydent będzie miał gdzie przeciąć wstęgę i pochwalić się, ile to milionów wydał. Zupełnie bez sensu.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Zgadzam się z Hawkmoon To jest ślepe kopiowanie rozwiązań z innych krajów nie rozumiejącej polskiej rzeczywistości i mentalności. Po pierwsze źle funkcjonujący transport publiczny , oni jeżdżą dla siebie nie dla klienta! Przykład na przykład jeżdżenie według sobotnich rozkładów w dni robocze pomiędzy świętami tzw długie weekendy. Długie weekendy to przywileje urzędów a mniej prywatnych korporacji. Druga rzecz polska mentalność .Samochód nie jest tylko środkiem transportu a może i przede wszystkim rzeczą prestiżową więc polak nie zostawi samochodu na który zbierał on jego rodzice i może teściowie na który zadłużył się na lata kosztem wakacji a nawet przyzwoitego jedzenia na parkingu , bo chce zaszpanować kolegą i koleżanką z pracy.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    99% miejsc parkingowych przy urzędach zajmują sami urzędnicy. Obywatele chcący załatwić sprawę mają zero wytyczonych miejsc. A jeśli już to zajmują je w/wym.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0